
Władze Kalisza chcą wyemitować obligacje warte w sumie 20 mln zł. Emisja – o ile zgodzi się na to Rada Miasta – nastąpi jeszcze w tym roku, a spłacać zobowiązania z tego tytułu będziemy do roku 2039.
- Emisja obligacji ma na celu pozyskanie środków pieniężnych na spłatę rat kapitałowych kredytów, pożyczek, wykup papierów wartościowych oraz pokrycie deficytu budżetowego wynikającego z realizacji zadań inwestycyjnych w 2021 roku – przyznaje prezydent Krystian Kinastowski. - Obligacje w swej istocie spełniają funkcję kredytu, jednak są dla Miasta bardziej korzystne niż tradycyjny komercyjny kredyt bankowy – dodaje.
Przypomnijmy, że dług publiczny naszego miasta według stanu na koniec 2019 r. wynosił 262 mln zł i stanowił blisko 40% dochodów. To granica dopuszczalna przepisami, które mówią, że samorządy mogą się zadłużać do poziomu 60%. Sprawą obligacji zajmą się kaliscy radni podczas swojej najbliższej sesji.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co oni robią z naszym miastem? zaraz będziemy bankrutami z najdroższymi opłatami
Kredyt na spłatę kredytu...