
Delegacja samorządowców z powiatu kaliskiego gościła w Marianówce na Wołyniu, nieopodal Łucka. Okazja ku temu była podwójna.
Członkowie delegacji uczestniczyli w uroczystych obchodach 30-lecia odzyskania niezależności Ukrainy, podpisali też list intencyjny w sprawie nawiązania współpracy z tamtejszym Rejonem Baranówka. Przyszła współpraca obejmować ma takie dziedziny, jak wymiana doświadczeń w zakresie rolnictwa, ogrodnictwa i sadownictwa, funkcjonowanie samorządu i gospodarki, kultura i oświata oraz turystyka. Program pięciodniowej wizyty obejmował też spotkanie z tamtejszą polonią.
Na zaproszenie władz Marianówki na Ukrainę pojechali starosta kaliski Krzysztof Nosal, przewodniczący Rady Powiatu Jan Kłysz, członek Zarządu Powiatu Janusz Nowak i burmistrz Opatówka Sebastian Wardęcki. Obok nich w wyjeździe uczestniczył prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kaliszu Marek Nowacki i pochodzący z Kalisza proboszcz Parafii Marianówka Paweł Kubik.
Kaliszanie przekazali ukraińskiej polonii upominki promujące nasz region – produkty firm Colian, AWW, Lazur, Domowe Soki oraz materiały promocyjne Powiatu Kaliskiego i Gminy Opatówek.
(kord)
Fot. Starostwo Powiatowe w Kaliszu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A były banderowskie pozdrowienia? Pytam bo w tym rejonie kochaja Banderas i jego mordercze bandy UPA. Pytanie czy panowie o tym wiedzą i mimo to tam pojechali. Czy może nie znają historii własnego kraju.
W starostwie to mają życie , wiecznie wycieczki, imprezy , różne uroczystości . Pytanie czy mają czas na pracę ?
Taaaa, wyjazdy za kasę podatników. Klysz to już ma na koncie niezliczoną ilość, średnio raz na kwartał, taki to nawet na urlopy nie musi jeździć bo wakacje ma z publicznej kasy. Politykiery do śmierci.