
Około 47 milionów złotych – tyle ma kosztować drugi etap modernizacji Częstochowskiej. Według ZDM, prace mogą ruszyć jeszcze w tym roku
– Miasto złożyło wniosek do rządowego programu Polski Ład o dofinansowanie inwestycji i właśnie otrzymaliśmy wstępną promesę na dofinansowanie inwestycji w kwocie 47 milionów złotych, co stanowi ok. 95 procent kosztów drugiego etapu. Zgodnie z założeniami Polskiego Ładu, miasto do 17 maja musi ogłosić przetarg i nad tym właśnie pracujemy – informuje Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
Drugi etap modernizacji Częstochowskiej obejmie odcinek od Kubusia Puchatka do ulicy Antycznej z przebudową wiaduktu kolejowego włącznie. Jak podkreśla Krzysztof Gałka, w tym przypadku konieczne będzie obniżenie poziomu jezdni o około 1,5 metra pod wiaduktem co oznacza, że niezbędna będzie zmiana parametrów drogi już od wysokości ulicy Braci Gillerów czyli Giełdy Kaliskiej.
Z oczywistych względów, na czas modernizacji nie można wyłączyć całego odcinka z eksploatacji dlatego ruch pojazdów zostanie utrzymany.
– Modernizacja będzie prowadzona etapami a ruch pojazdów będzie odbywał się w obu kierunkach, po jednym pasie dla każdego kierunku. Takie jest założenie – dodaje dyrektor Gałka, który liczy na to, że procedura przetargowa może zostać zakończona do końca lipca a prace będą mogły ruszyć już jesienią. – Do tego czasu prace przy modernizacji pierwszego odcinka 450-tki – Nowego Światu i Częstochowskiej od Ronda Ptolemeusza do Budowlanych, wraz z budową ronda, zostaną zakończone.
Drugi etap modernizacji Częstochowskiej zaplanowany jest na lata 2022 – 2024. Do realizacji pozostanie trzeci, od Antycznej do granic miasta.
Przypomnijmy, że koszt obecnie modernizowanego odcinka to 35 milionów złotych. (pp)
Foto: Plan modernizacji Częstochowskiej przewiduje przebudowę wiaduktu i obniżenie poziomu gruntu aż o półtora metra
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieje że wybiorą inną firmę na ten etap inwestycji
Znów wygra firma która będzie ten odcinek modernizować kilka lat
Prace ruszą jesienią, chwyci mróz, spadnie śnieg... Może do kolejnej zimy "się wyrobią"... Obecnie skrzyżowanie Budowlanych/Częstochowska rozgrzebane i końca nie widać. A poza tym, to zapraszamy pana Gałkę i włodarzy miasta na "piękną" ul. Sulisławicką, Słowiańską, Olszynową. Sulisławicka kiedyś miała nawierzchnię asfaltową, a obecnie? Szutrową? Tylko dziury zasypują... Firmie kasę płacą, a efekty pracy i mizerne i krótkotrwałe...