
Możliwość dokonania kontroli w dowolnym miejscu, kontrola przebiegu pojazdu czy brak konieczności okazania legitymacji przez policjanta, to niektóre ze zmian, jakie wchodzą w życie na początku listopada. Na przykład nietrzymanie rąk na kierownicy może kosztować nas bardzo słono – nawet 500 złotych
Zmiany w przepisach mają ułatwić pracę policji i usprawnić proces kontroli. Bowiem zdaniem autorów zmian dotychczas wielu kierowców wdawało się w niepotrzebne pyskówki, które wydłużały kontrole pojazdów przez mundurowych. Teraz wszystko ma się odbywać szybciej i sprawniej.
Według nowych przepisów, kierowca będzie musiał bezwzględnie zastosować się do poleceń kontrolujących. Może otrzymać nawet 500-złotowy mandat np. za niezastosowanie się do polecenia trzymania rąk na kierownicy czy siedzenia w bezruchu.
Nowością będzie również konieczność ewidencjonowania i zapisywania przebiegu auta oraz wprowadzania danych do systemu CEPiK przez policjanta.
Ważna zmiana jest również taka, że policjant nie będzie miał obowiązku okazywania legitymacji służbowej chyba, że kontrolowany wyraźnie sobie tego zażyczy.
Co istotne, nowe przepisy dotyczą nie tylko oznakowanych i odpowiednio oświetlonych pojazdów ale także nieoznakowanych i nieoświetlonych. Kontrola będzie mogła zostać przeprowadzona w dowolnym miejscu, nawet „na zakazie”, pod warunkiem, że nie będzie zagrażać bezpieczeństwu innych użytkowników.
Nowe przepisy wejdą w życie od 7 listopada.
(pp)
Za: autokult
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to jest czysta zachęta oszustów do podawania się za policjantów --- będzie panoszyła się gansterka ---- a, co , jeśli zatrzymanie nastąpi przez przebranego policjanta ???? a kierowca , będzie musiał , pokazać swoje dokumenty i udostępni wgląd w swoje dane osobowe ??? Policjant tez powinien się okazać swoja legitymacją . Radzę tak daleko , nie grzebać w przepisach , bo mogą okazać się gorsze od tych poprzednich .