
4 maja weszły w życie przepisy nakładające na właścicieli samochodów obowiązek naklejania na szyby pojazdów specjalnych naklejek uprawniających do wjazdu do „stref czystego transportu” w miastach. Brak naklejki będzie skutkował wysokim mandatem
Nowy przepis to konsekwencja ustawy o elektromobilności, w której zapisano m.in. zasady tworzenia w miastach, niezależnie od ich wielkości i liczby mieszkańców, tzw. „stref czystego transportu”. Wjazd do strefy będzie możliwy jedynie dla pojazdów spełniających określone normy czystości spalin. Pojazdy takie będą oznaczone specjalną, zieloną naklejką umieszczoną na szybie. Brak naklejki będzie skutkował represjami, a mianowicie mandatem nawet do 500 złotych.
Warto podkreślić, że normy emisji spalin będą określane przez poszczególne samorządy co oznacza, że auto, które wjedzie do strefy w Szczecinie, do Gdańska już niekoniecznie. Grozi nam zatem ogromne zamieszanie.
Sposoby wydawania naklejek, oczywiście płatnych, mają określać rady gmin. Na razie stref czystego transportu w Polsce jeszcze nie ma ale wiadomo, że niektóre samorządy już nad tym pracują.
Oficjalnie, wprowadzanie stref i rzecz jasna naklejek, motywowane jest „troską” o stan klimatu a w rzeczywistości chodzi o skłonienie Polaków do wymiany pojazdów na znacznie droższe, „bezemisyjne”.
Konsekwencją zmian w przepisach będą również ogromne perturbacje na rynku samochodów używanych. (pp)
Foto pixabay: przykładowa naklejka dla Warszawy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A kopciuchy w miastach ? zielonych to pogieło dokładnie ?a pyły w całyc kolicach? kto was opłaca?? koniec pożytecznychzielonychjdiotów!!!