Reklama

KKS Kalisz spadł do strefy barażowej

05/05/2024 08:23

Po remisie z rezerwami Lecha Poznań na stadionie we Wronkach KKS Kalisz nie jest już wiceliderem II ligi. O jeden punkt niebiesko-biało-zielonych wyprzedza Kotwica Kołobrzeg, z którą niebiesko-biało-zieloni zagrają w najbliższej kolejce

Było to pierwsze spotkanie KKS Kalisz pod wodzą trenera Marcina Woźniaka, który zastąpił na tym stanowisku Pawła Ozgę. Początek meczu na stadionie we Wronkach był wręcz piorunujący w wykonaniu kaliszan. Goście od razu ruszyli z akcją ofensywną na lewym skrzydle, Jakub Staszak wypuścił w bój Michała Bednarskiego, który kapitalnie podał w polu karnym do Huberta Sobola, a ten nie dał szans bramkarzowi. Była 25 sekunda meczu.

Po kilku minutach gospodarze nieco ochłonęli po takim niespodziewanym ciosie i byli bliscy wyrównania, gdy w defensywie skiksował Wiktor Smoliński, a Maksym Pietrzak strzelił w długi róg bramki i nieznacznie się pomylił. W 18. minucie znów strzelał Sobol, ale tym razem z 25 metrów i zbyt słabo, aby zaskoczyć Mateusza Pruchniewskiego. W 22. minucie groźnie pod kaliską bramką było po dynamicznej akcji i dośrodkowaniu Igora Korbnobisa. Pięć minut później znów pokazał się Hubert Sobol, który podawał piłkę przed poznańską bramkę do Nestora Gordillo, lecz Hiszpan źle trafił futbolówkę i przestrzelił. W 34. minucie czołowy strzelec II ligi był bliski podwyższenia wyniku, gdy wygrał walkę z obrońcą i wbiegając z prawego skrzydła, miał przed sobą tylko bramkarza, który nogą zdołał odbić piłkę.

Bohater pierwszej połowy mógł zostać bohaterem tego meczu, gdyby wykorzystał sytuację w drugiej połowie, a konkretnie w 57 minucie. Adrian Cierpka znakomicie idealnie zagrał do Huberta Sobola, a napastnik wymyślił, że sprytnie przelobuje Pruchniewskiego. Przelobował, ale – niestety – również bramkę. Ta niewykorzystana sytuację mogła się szybko na przyjezdnych zemścić. W 60. minucie Lech przeprowadził szybką kontrę, piłka był już kilka metrów przed kaliską bramkę, ale szybszy od wszystkich był Bartosz Kieliba i uratował sytuację. Niebiesko-biało-zielonym nie udało się jednak utrzymać prowadzenie. Zdecydował o tym bezsensowny faul Adama Dębińskiego, który we własnym polu karnym staranował Igora Stankiewicza, arbiter podyktował „jedenastkę”, którą na gola pewnie zamienił Maciej Wichtowski. W 90. minucie kaliszanie mieli jeszcze piłkę meczową, a konkretnie miał ją Michał Bednarski, który tuż przed bramką Lecha chyba za późno zdecydował się na uderzenie i piłka odbiła się od nogi obrońcy.

Remis we Wronkach spowodował, że kaliszanie z drugiej lokaty spadli do strefy barażowej i zajmują trzecie miejsce w tabeli. Wiceliderem, z perspektywami na bezpośredni awans do Fortuna I Ligi, jest teraz Kotwica Kołobrzeg. Z tą drużyną KKS zmierzy się w następnej kolejce, a mecz odbędzie się 11 maja na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej. Początek o g. 16.15.

(dd)

Lech II Poznań – KKS Kalisz 1:1 (0:1)

Bramki: Maciej Wichtowski (81. – rzut karny) – Huber Sobol (1.)

Lech II: Mateusz Pruchniewski – Maciej Orłowski, Bartosz Tomaszewski, Maciej Wichtowski, Ksawery Kukułka (62. Karol Kalata, 78. Marcin Czekała), Igor Kornobis (62. Szymon Pawłowski), Igor Brzyski (62. Jan Niedzielski), Aleksander Nadolski, Maksymilian Dziuba, Maksym Pietrzak (33. Igor Stankiewicz), Kamil Jakóbczyk

KKS: Maciej Krakowiak – Maciej Białczyk (75. Adam Dębiński), Wiktor Smoliński, Bartosz Kieliba, Mateusz Gawlik, Jakub Staszak, Michał Bednarski, Mateusz Wysokiński (82. Oskar Kalenik), Adrian Cierpka, Nestor Gordillo (82. Kamil Koczy), Hubert Sobol (75. Bartłomiej Putno).

Żółte kartki: Wichtowski, Niedzielski - Cierpka, Dębiński, Gawlik, Kalenik.

Sędzia: Aleksander Borowiak (Poznań)

Fot. Akademia Lecha Poznań - FB

Aktualizacja: 05/05/2024 08:25
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    PAWEŁ - niezalogowany 2024-05-05 13:55:44

    Pomimo wyniku nie zbyt zadowalającego uważam że styl gry KKS-u był dość dobry. Drużyna starała się grać ofensywnie, pojawiają się błędy które irytują zwłaszcza niecelne podania za lekkie podania które po przechwyceniu przez przeciwnika dają im prezenty do strzelenia bramki. Szkoda że Miś Ozga nie odszedł wcześniej bo nowy trener KKS-u ma mało czasu żeby poukładać zespół. Niemniej trener Woźniak pokazał że wie co w tym zespole zmienić. Bramka którą z karnego stracił KKS została podyktowana po niezbyt przemyślanej interwencji w polu karnym Dębińskiego. Jest młody i zbyt rozpalona głowa. W transmisji TVP-Sport było słychać pokrzykiwania trenera żeby piłkarze KKS -u grali bez faulu widocznie Dębiński nie usłyszał! A szkoda bo KKS by ten mecz wygrał. Z Kotwicą trzeba wygrać i tyle!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sympatyk KKS - niezalogowany 2024-05-05 19:00:08

    Patrząc na grę i wyniki KKS jest wielka szansa na szczęśliwy koniec sezonu jeszcze tylko trzy mecze z Kotwicą mecz przyjaźni Kołobrzeg walczy o 1 lige i porażka jest wkalkulowana Olimpia i Skra biją się o utrzymanie więc przegrane nie budzą żadnych podtekstów i spokój jak rok temu można kończyć sezon I to jest pewny scenariusz można obstawiać u Buka Antczak zamknie wstyd Kalisza i koniec męki dla piłkarzy można szukać nowych klubów

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jacek - niezalogowany 2024-05-06 09:01:52

    Kotwica Kołobrzeg jest do pokonania tylko że w KKS Kalisz poza Sobolem nie ma piłkarza który mógłby zdobyć bramkę. Atak w KKS to najsłabszy punkt. Obrońcy muszą też przypilnować Brazylijczyka Juniora. Myślę że trener Woźniak znajdzie sposób na pokonanie Kotwicy Kołobrzeg.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2024-05-07 09:44:10

    Szansa awansu bezpośredniego KKS do 1 ligi jest duża ale trzeba wygrać mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Przyjaźń obu klubów trzeba odłożyć na bok. Kotwica jest drużyną do pokonania. Trzeba się zrewanżować za porażkę w Kołobrzegu!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rafał - niezalogowany 2024-05-08 10:15:55

    Co tu dużo rozprawiać o Kotwicy, przecież oni u siebie przegrali z GKS Jastrzębie 1:3. Nie taki diabeł straszny! Mobilizacja, determinacja i będzie dobrze!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do