
Piłkarze KKS Kalisz pokazali charakter i mimo że w rywalizacji z rezerwami Zagłębia Lubin przegrywali, odnieśli dziesiąte zwycięstwo w sezonie, prezentując się pod koniec tej części rozgrywek II ligi coraz lepiej jako zespół
Przed meczem bramkarz KKS Kalisz Maciej Krakowiak otrzymał z rąk prezesa klubu Roberta Trzęsały pamiątkową koszulkę za 100 występów w oficjalnych meczach niebiesko-biało-zielonych. To niewątpliwie czołowa postać w klubie, który wielkimi krokami zbliża się jubileuszu 100-lecia. Doświadczony golkiper musiał jednak przełknąć gorzką pigułkę w 35. minucie meczu, bowiem lobem z połowy boiska zupełnie zaskoczył go Cyprian Popielec, który kilka minut wcześniej pojawił się na placu gry, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W Kaliszu strzelił gola weekendu – przynajmniej na polskich boiskach.
Do tego czasu wydawało się, że podopieczni trenera Pawła Ozgi - po początkowych niezbyt udanych minutach – wreszcie opanowali sytuację na boisku i tylko kwestią czasu są gole dla nich. Swoje szanse pod bramką rywali mieli Nestor Gordillo, Hubert Sobol, groźnie strzelali Wojciech Maroszek i Mateusz Wysokiński. Musiał jednak paść wspomniany gol dla rywali, aby gospodarze na dobre przeszli do ofensywy. Do remisu kaliszanie doprowadzili w 40. minucie. Po rzucie rożnym stojący tyłem do bramki Mateusz Żebrowski zdołał oddać celny strzał, który zaskoczył i obronę, i bramkarza Zagłębia.
Drugą połowę niebiesko-biało-zieloni znów zaczęli dość niemrawo i chyba uśpili tym przeciwnika, bowiem po kwadransie zaczęli grać zdecydowanie lepiej. W 66. minucie bliski szczęścia pod bramką rywali byli był Bartosz Kieliba, po główce którego piłkę z trudem odbił bramkarz. Cztery minuty później KKS wyszedł na prowadzenie. Po wrzutce w pole karne piłkę odbił obrońca Zagłębia, ale tak niefortunnie, że dopadł do niej Nestor Gordillo i bez trudu wpakował do siatki. Kaliszanie nadal atakowali, chcąc postawić kropkę nad „i” w tym meczu. Udało się im to w 77 minucie. Piłkę w pole karne zagrał Wiktor Smoliński, a tam znakomitym uderzeniem popisał się lider klasyfikacji strzelców II ligi Hubert Sobol i tym samym zdobył swojego 13 gola w tym sezonie ligowym. Wynik mógł być nawet wyższy, bowiem kaliski zespół stwarzał kolejne okazje bramkowe, ale zabrakło w nich skutecznej finalizacji.
- Gratulacje należą się całemu zespołowi, bo widać, że ta grupa piłkarzy coraz lepiej rozumie się na boisku, a zmiennicy także wnoszą do drużyny odpowiednią jakość. To nie znaczy, że nie przydałyby się nam wzmocnienia – powiedział m.in. po meczu trener KKS Paweł Ozga.
Przed piłkarzami KKS jeszcze jeden mecz ligowy w tym roku. 2 grudnia (g. 12.00) zmierzą się w Jastrzębiu z miejscowym GKS.
(dd)
KKS Kalisz – Zagłębie II Lubin 3:1 (1:1)
Bramki: Mateusz Żebrowski (40.), Néstor Gordillo (70.), Hubert Sobol (77.) - Cyprian Popielec (35.)
KKS: Maciej Krakowiak – 23. Maciej Białczyk, 3. Mateusz Gawlik, 35. Bartosz Kieliba, 70. Adam Dębiński (60. min 42. Wiktor Smoliński) – 22. Wojciech Maroszek (68. min 21. Kentarō Arai), 24. Mateusz Wysokiński, 8. Oskar Kalenik, 10. Néstor Gordillo (84. min 15. Wiktor Staszak), 77. Mateusz Żebrowski (61. min 16. Bartłomiej Putno) – 9. Hubert Sobol (84. min 19. Filip Szewczyk).
Zagłębie II: Michał Matys – Jakub Kolan, Kamil Kruk, Jarosław Jach, Kamil Sochań – Kacper Masiak (76. Franciszek Antkiewicz), Mateusz Kizyma, Daniel Dudziński (82. Mateusz Dziewiatowski), Patryk Kusztal (29. Popielec), Paweł Kruszelnicki (82. Kasjan Frankowski) – Rafał Adamski (82. Wojciech Szafranek).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie