Reklama

KKS Kalisz znów w ofensywie

29/05/2023 08:38

Piłkarze KKS Kalisz dali sobie szansę na dalszą walkę o awans do Fortuna I Ligi. W meczu z wiceliderem eWinner II Ligi, Kotwicą Kołobrzeg, znów byli tym zespołem, który zachwycał swoją grą w i w lidze, i w Pucharze Polski

KKS Kalisz musiał wygrać to spotkanie, aby przedłużyć swoje nadzieje na grę w barażach, a przy zwycięstwie Kotwicy zespół z Kołobrzegu mógł być pewny awansu do Fortuna I Ligi. Od początku meczu ton grze nadawali gospodarze. Mogli prowadzić od 10. minuty, bowiem dobrą okazję strzelecką miał Michał Borecki, ale posłał piłkę nad poprzeczką. W 23. minucie lwi pazur pokazali goście, a kaliszanie mieli trochę szczęścia przy strzale Adama Frączczaka. Kilka minut później powinno być 1:0 dla KKS, gdyby Piotr Giel wykorzystał sytuację „sam na sam” z Oskarem Pogorzelcem. Nie wykorzystał, a więc uczynili to przyjezdni, a konkretnie Jakub Szarpak, który zupełnie niepilnowany huknął nie do obrony. Riposta kaliszan był natychmiastowa. Kasjan Lipkowski przeprowadził piękną akcję, po której oddał strzał z około 17 metrów, zaskakując bramkarza.

Początek drugiej połowy to akcje z obu stron, które można nazwać próbą sił. Zwycięsko z tej fazy spotkania wyszli kaliszanie, którzy w 66. minucie wyszli na prowadzenie. W polu karnym Kotwicy znalazł się Mateusz Gawlik i nie dał szans Pogorzelcowi. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego poszli za ciosem. Po kolejnym świetnym rozegraniu piłki w bój został wypuszczony Kasjan Lipkowski i mimo ostrego kąta silnym uderzeniem wpakował piłkę do kołobrzeskiej bramki. |Goście próbowali się odgryźć, mieli swoje szanse, kilka razy z poświęceniem interweniował Maciej Krakowiak, ale to KKS miał tego dnia więcej atutów w ofensywie, a gdyby celownik lepiej miał nastawiony Piotr Giel (dwie „setki” po przerwie), wynik mógł być jeszcze wyższy. A tak skończyło się na 4:1, bowiem w doliczonym czasie gry znakomitą kontrę niebiesko-biało-zielonych sfinalizował Mateusz Wysokiński.

W ostatniej kolejce (04.06., g. 18.00) KKS zmierzy się na wyjeździe z broniącymi się przed spadkiem rezerwami Zagłębia Lubin i powinien wygrać to spotkanie, aby być pewnym gry w barażach o awans do Fortuna I Ligi.

(dd)

KKS Kalisz – Kotwica Kołobrzeg 4:1 (1:1)

Bramki: Kasjan Lipkowski (35., 70.), Mateusz Gawlik (66.), Mateusz Wysokiński (90+3) – Jakub Szarpak (33.)

KKS: Krakowiak – Koczy (90. Kamiński), Smoliński, Gawlik, Filip Kendzia, Lipkowski – Borecki, Mateusz Wysokiński, Łuszkiewicz (85. Głaz), Gordillo (90. Bartosz Gęsior) – Giel (85. Putno).

Kotwica: Pogorzelec – Kozajda, Witasik, Murawski, Kosakiewicz (84. Sierpina) – Kort, Šoljić (73. Goncerz), Rakowski (59. Bielka), Łysiak, Szarpak (58. Tomasz Kaczmarek) – Frączczak (84. Bojas).

Żółte kartki: Wysokiński (KKS) i Šoljić (Kotwica)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do