Reklama

KKS odrabiał straty w meczu z Siarką

14/05/2023 11:44

Piłkarze KKS Kalisz zaledwie zremisowali z ostatnią w tabeli Siarką Tarnobrzeg w meczu 31. kolejki eWinner II Ligi. Na Stadionie Miejskim w Kaliszu goście prowadzili już 2:0, od 64. minuty grali w przewagą jednego zawodnika, dlatego niebiesko-biało-zieloni jeden punkt muszą uznać za sukces

Na to spotkanie piłkarze KKS Kalisz wyszli w okolicznościowych koszulkach z napisem: „Niko, wracaj do zdrowia.”. To gest solidarności z Nikodemem Zawistowskim, którego kontuzja okazała się poważniejsza niż sądzono i ten niezwykle utalentowany piłkarz będzie musiał dłużej odpoczywać od futbolu.

Tymczasem na boisku jego koledzy nie przypominali zespołu, który tak znakomicie radził sobie w pierwszej części sezonu, a tak niedawno dotarł do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Wydawało się, że ostatnia w tabeli Siarka jest skazana w Kaliszu na porażkę, ale gospodarze nie robili zbyt wiele, aby tak się stało. W 10. minucie były kontrowersje po tym, jak w polu karnym został przewrócony Kamil Koczy, a sędzia nie dopatrzył się faulu. W 19. minucie kaliszanie mieli najlepszą okazję, aby objąć prowadzenie. Po znakomitej akcji Michała Boreckiego bliski zdobycia gola był Piotr Giel, ale czujnością wykazał się bramkarz rywali. Tyle można powiedzieć o aktywach KKS w pierwszej połowie meczu, bowiem zdecydowanie lepiej wyglądały poczynania ofensywne zespołu z Tarnobrzega. Przyjezdni dopięli swego, zdobywając gola w 24. minucie. Kaliskiej defensywie uciekł Piotr Cichocki i znalazł się oko w oko z Maciejem Krakowiakiem. Nie strzelał jednak, a podał do Piotra Mroza, a ten dopełnił formalności.

Drugą połowę podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego rozpoczęli z większym animuszem i od razu stworzyli zagrożenie pod bramką Siarki. Po dośrodkowaniu Kamila Koczego w dobrem sytuacji strzeleckiej znalazł się Piotr Giel, ale piłka po jego uderzeniu głową przeleciała nad bramką. „Siarkowcy” nie pękli jednak i szybko odpowiedzieli, najpierw groźną akcją po rzucie wolnym, a potem jeszcze lepszą z lewej strony boiska zakończoną znakomitym uderzeniem Słowaka Lukáša Hrnčiara. Krakowiak był bez szans, a jego koledzy wyglądali tak, jakby mieli już dość tego meczu. Zdołali jednak wyjść z tego letargu. W 57. minucie rzut z autu na wysokości pola karnego gości wykonywał Karol Smajdor i uczynił to znakomicie. Piłka trafiła pod nogi Piotra Giela, który z bliska wpakował ją do bramki.

Od 64. minuty sprawy dla kaliskiej drużyny jeszcze bardziej się skomplikowały. Za drugą żółtą kartkę „czerwień” obejrzał Kasjan Lipkowski i trzeba był radzić sobie w dziesięciu. O dziwo niebiesko-biało-zielono radzili sobie w tej sytuacji lepiej niż w pełnym składzie. W 72. minucie do wyrównania mógł doprowadzić Piotr Giel, omal nie zaskakując bramkarza strzałem z narożnika pola karnego. W 86. minucie w polu karnym niespodziewanie znalazł się Krzysztof Kendzia i skutecznie sfinalizował akcję swojego zespołu prawym skrzydłem. Ostatnie minuty były bardzo emocjonujące. Najpierw znakomicie w polu karnym zachował się Jakub Wilczyński, ogrywają dwóch rywali. Oddał silny strzał, ale tuż obok bramki. W doliczonym czasie gry Maciej Krakowiak obronił groźny strzał z 17 metrów, a w ostatniej akcji piłkę meczową na nodze miał Mateusz Wysokiński. Przestrzelił jednak nad bramką.

W tabeli eWinner II Ligi KKS został wyprzedzony przez Wisłę Puławy i zajmuje szóste miejsce. Tyle samo punktów ma jednak siódmy w tabeli Motor Lublin. Po dużym znakiem zapytanie jest więc udział kaliskiej drużyny w barażach o awans do Fortuna I Ligi. W następnej kolejce KKS zmierzy się na wyjeździe z broniącą się przed spadkiem Radunią Stężyca (21.05., g 17.00).

(dd)

KKS Kalisz – Siarka Tarnobrzeg 2:2 (0:1)
Bramki:
Piotr Giel (57.), Filip Kendzia (86.) - Paweł Mróz (24.), Lukáš Hrnčiar (53.)

KKS: Maciej Krakowiak – Karol Smajdor, Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Kasjan Lipkowski, Kamil Koczy – Michał Borecki, Adrian Łuszkiewicz (84. Bartłomiej Putno), Mateusz Wysokiński, Néstor Gordillo (67. Daniel Kamiński) – Piotr Giel (84. Jakub Wilczyński).

Siarka: Wojciech Muzyk – Igor Woś (67. Mateusz Ziółkowski), Michał Bierzało, Karol Noiszewski, Filip Jania – Piotr Cichocki (89. Filip Krempa), Szymon Kaliniec, Marcel Tyl, Lukáš Hrnčiar (76. Ołeksandr Jacenko), Paweł Mróz (67. Piotr Kwaśniewski) – Krzysztof Zawiślak (76. Kacper Cichoń).

Żółte kartki: Wysokiński, Lipkowski, Giel, Kendzia (KKS) i Zawiślak, Jania, Hrnčiar, Tyl, Cichoń, Noiszewski (Siarka).
Czerwona kartka: Kasjan Lipkowski (64. min. - KKS, za drugą żółtą).

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    GOŚĆA4 - niezalogowany 2023-05-15 18:09:04

    Nabory do międzynarodowych grup przestępczych odbywają się w szkołach we Wrocławiu, w Gnieźnie, w Giewartowie, w Witkowie, w Strzałkowie, w Powidzu, w Słupcy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do