
67-latek został ranny w wypadku, do którego doszło w środę 31 stycznia u zbiegu ulicy Skarszewskiej i al. gen. Sikorskiego w Kaliszu. Mężczyzna został potrącony przez kierującą fordem młodą kobietę. Do zdarzenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych
O wypadku służby powiadomione zostały o godz. 7.25.
Jak wynika z ustaleń policjantów kierująca fordem 20-letnia kobieta potrąciła na oznakowanym przejściu dla pieszych 67-letniego mężczyznę. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala – przekazała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Oboje uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kobiecie zatrzymano uprawnienia do kierowania za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego.
To już kolejne w ostatnim czasie potrącenie na pasach. 27 stycznia na ul. Podmiejskiej 45-letni kierowca hyundaia potrącił 77-latkę, a dwa dni później nieopodal, bo u zbiegu ulic Górnośląskiej i Podmiejskiej 77-letni kierowca mercedesa potrącił 79-letnią pieszą. Oba te zdarzenia zakwalifikowano jako wypadki drogowe.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Info dla pieszych. Macie przepisy które Was forują. Ale weźcie pod uwagę że wasza masa ciała to mniej więcej 70 -90kg . Auto to minimum 1500 kg. Według praw fizyki które na całe szczęście nie uwzględniają przepisów prawa stanowionych przez idiotów i tak nie macie szans. Może lepiej przed wejściem na jezdnię - patrzę w lewo, patrzę w prawo, jeszcze raz w lewo - nic nie jedzie PRZECHODZĘ. Nawet jak staniecie przed pasami i spojrzycie tak jak napisałem to kierowca będzie miał czas żeby się zatrzymać bo według aktualnie obowiązujący przepisów prawa ustalonych przez DEBILI tego czasu nie ma.