
Dwa medale reprezentantów Prosny Kalisz i jeden KS Ziętek Team Kalisz to dorobek kickbokserów z naszego miasta w Mistrzostwach Europy Juniorów. Zawody odbyły się na Węgrzech
Do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów powołano po troje zawodników Prosny Kalisz i KS Ziętek Team Kalisz. Mistrzowska impreza odbyła się w węgierskim Gyor i przyniosła kolejny sukces kaliskiej szkole kickboxingu.
W kategorii sporej niespodzianki należy traktować srebrny medal tych zawodów Oskara Dąbrowskiego. Fighter Prosny Kalisz na poważnie zajmuje się bowiem kickboxingiem nieco ponad rok, a już sięgnął po niezwykle cenne trofeum w prestiżowej formule full contact. W półfinale pokazał świetne przygotowanie fizyczne i pokonał wyraźnie Rosjanina Timofeia Antonova, doprowadzając rywala do liczenia pod koniec walki. Niewiele brakowało, aby stanął na najwyższym stopniu podium, bowiem finałową walkę z Turkiem Cengizhanem Kuru przegrał minimalnie po naprawdę twardym boju. Swój drugi medal na arenie międzynarodowej zdobyła koleżanka klubowa Oskara, Nicola Kaczmarek. Tym razem jest to brąz Mistrzostw Europy Juniorów również w full contact. W półfinale zawodniczka Prosny uległa Natalii Bakirovej z Rosji. W formule light contact wystartował Dawid Kleinert, który w walce o strefę medalową, mimo ambitnej postawy, uległ reprezentantowi Norwegii.
- Dwa medale mistrzostw Europy to ogromny sukces naszego klubu. Cała trójka pokazała, że ciężką pracę, którą wykonują na treningach, potrafią przełożyć na walkę, co gwarantuje świetne wyniki. Ze swoim zaangażowaniem i determinacją są wzorem do naśladowania dla rówieśników i innych zawodników – powiedział nam trener Konrad Parat.
Z jednym srebrnym medalem wróciła z Gyor trzyosobowa ekipa KS Ziętek Team Kalisz. Wicemistrzostwo kontynentu wywalczyła dość niespodziewanie Julia Durkiewicz w formule kick light. W drodze do finału pokonała rywalki z Irlandii i Słowacji. Dopiero w finale, po wyrównanym pojedynku, uległa na punkty zawodniczce z Bośni i Hercegowiny. Wydawało się, że większe szanse na podium ma dwoje innych reprezentantów KS Ziętek Team. Aktualna mistrzyni Polski Weronika Bartczak zdecydowała się na start w light contact, ale w pierwszej walce uległa reprezentantce Niemiec. Dobrze swój udział w mistrzostwach rozpoczął Norbert Kusz. W wadze do 74 kg w light contact pokonał w pierwszym pojedynku reprezentanta Włoch. W rywalizacji o strefę medalową jego przeciwnikiem był Irlandczyk i przebieg tej walki oraz decyzje sędziowskie były bardzo kontrowersyjne.
- Sędziowie podczas walki bardzo skutecznie ograbiali naszego reprezentanta z punktów, dając mu już w pierwszym starciu minus trzy punkty za przewinienia, które ewentualnie kwalifikowały się jedynie na upomnienia słowne, ponieważ nie zagrażały zdrowiu przeciwnika. Pozwolili Norbertowi walczyć jeszcze całe drugie starcie, żeby w trzecim dać mu ostatecznie czwarte ostrzeżenie, co oznaczało dyskwalifikację. Możemy mówić tu o manipulacji sędziowskiej, ponieważ minusowe punkty nasz zawodnik otrzymywał w momentach, gdy przeważał w walce i doganiał punktami swojego przeciwnika – twierdzi trener Mariusz Ziętek.
Pozostał więc niedosyt, ale w sumie występ reprezentantów kaliskich klubów w mistrzostwach był bardzo udany, bo okraszony trzema medalami.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie