Jedno rondo pokonał, ale drugie pokonało jego – żartują świadkowie. Jednak sytuacja wcale nie była zabawna, bowiem 42-latek, który rozbił auto na znaku drogowym na ul. Stawiszyńskiej, był kompletnie pijany
Do zdarzenia doszło minionej nocy (9 listopada) około godz. 1:40.
Kierujący pojazdem marki Volkswagen 42-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego wjechał na rondo, a następnie uderzył w znak. Był pijany – poinformowała asp. Edyta Marciniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
42-latek miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Co ciekawe: na samochodzie 42-latka widniała naklejka „Trzeba zap….ać”. Najwyraźniej wziął sobie to motto do serca. Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nie zrobił krzywdy. Konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania poniesie on sam; za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
(red), fot. Assistance24h.eu – Pomoc Drogowa Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie