Konopie na zdrowie – również z Kalisza

Zawierają wszystkie potrzebne do życia aminokwasy i kwasy tłuszczowe. Stanowią jedno z najbogatszych źródeł białka. Charakteryzują się idealną równowagą kwasów omega 3 i omega 6. Podnoszą poziom sił witalnych. Wzmacniają system odpornościowy. Działają przeciwnowotworowo, zapobiegają chorobom układu krążenia, poprawiają pamięć i trawienie, doskonale oczyszczają jelita. Zwalczają stany zapalne. Konopie włókniste, bo o nich mowa, z uwagi na swój potencjał, kwalifikowane są do kategorii tzw. superżywności. Producentem doskonałej jakości specyfików i suplementów na bazie konopi włóknistej jest kaliska firma Innubio

Konopie włókniste to nie marihuana!
 Przez całe dekady konopie, czy produkty na bazie konopi, kojarzone były z narkotykami. Na szczęście od kilku lat to się zmienia. Odkrywamy na nowo niesamowity, leczniczy potencjał konopi, wiedzę, z której nasi przodkowie z powodzeniem korzystali przez tysiące lat.
Swoją dotychczasową, całkowicie niezasłużoną, złą sławę konopie włókniste (Cannabis sativa L.), znane i wykorzystywane od co najmniej 15 tysięcy lat, „zawdzięczają” skojarzeniom z konopiami indyjskimi (Cannabis indica) – roślinie o dużej zawartości psychoaktywnego THC (tetrahydrocannabiniolu). – Jest to związek odpowiedzialny za działanie odurzające, za efekt „haju”. Tymczasem w konopiach włóknistych THC również występuje, ale w śladowych ilościach, poniżej 0,2%. Taka zawartość, określona przez prawo powoduje, że produkt nie daje żadnych efektów ubocznych, nie uzależnia, jest bezpieczny i oczywiście legalny – wyjaśnia Maciej Przybylski, pasjonat ekologii i zdrowego żywienia, w Innubio odpowiedzialny za edukację i zwiększanie świadomości ludzi. – Upraszczając, różnica między konopiami włóknistymi a indyjskimi sprowadza się do tego, że indyjskie mają dużą zawartość THC a mniej pożytecznych kannabinoidów, natomiast włóknistej na odwrót. 

CBD – lek XXI wieku? 
– Udowodnione jest pozytywne działanie kannabinoidów w przypadkach autyzmu u dzieci, padaczki lekoodpornej, alergii pokarmowych, etc. CBD wykazują dużą skuteczność w tych przypadkach, z którymi medycyna akademicka sobie nie radzi – podkreśla Maciej Przybylski. 
Kannabidiol (CBD), wykazuje również doskonałe działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne, relaksujące i odprężające. Doskonale poprawia sen. Podobnie działa CBDA, czyli kwas kannabidiolowy. – Z kolei CBG (kannabigerol) wykazuje działanie pobudzające, aktywizujące, zwiększające koncentrację oraz przeciwbólowe. Dlatego z powodzeniem może być dedykowany studentom, kierowcom czy osobom po przebytych urazach. Po olejki chętnie sięgają również osoby zmagające się z depresją. 
Ogromny jest antyoksydacyjny potencjał konopi. Zdolność do absorbowania wolnych rodników, określona współczynnikiem ORAC wynosi aż 5300 jednostek! Oznacza to, że konopie wręcz deklasują czarne jagody, których potencjał ORAC wynosi „zaledwie” 2234. (W przypadku np. truskawek, wartość ta określona jest na poziomie 530). 
Konopie chronią nasze DNA przed rakiem, narażone na uszkodzenia przez wolne rodniki. Zabezpieczają mózg przed zanikami pamięci, demencją i chorobą Alzheimera. Są źródłem wysokowartościowego, doskonale przyswajalnego białka a także tłuszczów nienasyconych, w tym kwasów Omega-3 i Omega-6. Charakteryzują się wręcz idealnym stosunkiem kwasu linolenowego do alfalinolenowego – 3 do 1. A jak wiadomo, niedobór wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w naszej diecie prowadzi m.in. do zaburzeń przemiany materii, rozwoju raka (w tym raka jelita grubego), zapalenia stawów, może doprowadzić do nagłego zatrzymania akcji serca, zaburzeń rozwoju u dzieci i wielu innych, poważnych schorzeń. Uzupełniając listę, warto wspomnieć również o dobroczynnym działaniu konopi na skórę, pamięć, trawienie, kości czy system odpornościowy a także dużej skuteczności w leczeniu cukrzycy. 
Kannabidiol przynosi ulgę w depresjach i stanach niepokoju a także przy migrenach. Są dowody na jego dobroczynne działanie przy leczeniu uzależnień.
Co istotne – konopie są bardzo odporne na warunki atmosferyczne oraz szkodniki a to oznacza, że ich uprawa nie wymaga chemicznych środków ochrony roślin. 

CBD dla zwierząt
Zwierzęta, podobnie jak ludzie, posiadają układ endokannabinoidowy. Dlatego CBD, poprzez stymulację receptorów CB1 i CB2, ma ogromny wpływ na ich zdrowie i kondycję.  – Czworonogom CBD oferujemy w dwóch postaciach – w formie olejku lub ciasteczek z dodatkiem pysznej wołowiny. Jest to najwyższej jakości produkt stworzony we współpracy z polskimi, niemieckimi i brytyjskimi lekarzami weterynarii pod nadzorem Głównego Inspektora Weterynarii – mówi Mariusz Fokt, dyrektor ds. finansów i wprowadzania na rynek nowych produktów i podkreśla, że efekty działania kannabinoidów na zwierzęta są widoczne niemal natychmiast – odprężenie, uspokojenie i wyciszenie pupila. 

Nie tylko olejki i suplementy
– Naszą intencją jest, aby ludzie powracali do natury, sięgali po najprostsze i najzdrowsze produkty – tłumaczy Maciej Przybylski. Dlatego oferta Innubio nie kończy się na olejkach czy suplementach diety. Bogata jest oferta w zakresie produktów spożywczych. – Oferujemy m.in. nasiona łuskane i niełuskane, oleje tłoczone na zimno. Nie tylko z konopi, ale również z pestek dyni, ostropestu czy czarnuszki. Produkty nadające się doskonale do różnego rodzaju zup,  sosów, sałatek, etc. Proste w użytkowaniu a przy tym mające niebagatelny wpływ na nasze zdrowie, doskonałe w profilaktyce – zachęca Radosław Poprawski, członek zarządu Innubio, zajmujący się wprowadzaniem nowych rozwiązań i produktów. Dodaje, że nowym, przyszłościowym kierunkiem w firmie jest łączenie konopi z ziołami czy owocami – aloesem, porzeczkami, mango czy cedrem. – W takich połączeniach efekt synergii będzie bardzo wyraźny – ocenia Radosław Poprawski.   
 
Antyoksydacyjny potencjał, właściwości przeciwutleniające, ochrona przed wolnymi rodnikami sprawiają, że konopie doskonale sprawdzają się również w pielęgnacji skóry. – Skuteczność kosmetyków tworzonych na bazie konopi wynika z tego, że nasza skóra wyposażona jest w receptory CB1 i  CB2, które są częścią układu endokannabinoidowego – wyjaśnia Mariusz Fokt. Dzięki temu dermokosmetyki z Innubio są niezwykle skuteczne w leczeniu stanów zapalnych skóry, atopowego zapalenia skóry, problemów z alergią a nawet łuszczycy.  
Doskonałym sposobem na przyjmowanie dobroczynnych związków konopi włóknistej jest waporyzacja, czyli odparowywanie substancji aktywnych z ziół. – Termin ten najczęściej kojarzony jest z modą na elektroniczne papierosy. My jednak, zamiast wchłaniania szkodliwej nikotyny, zachęcamy do waporyzacji naturalnych kannabinoidów i terpenów, pozbawionych – co ważne – sztucznych aromatów – zaznacza Mariusz Fokt. – W ten sposób dostarczamy kannabinoidy bezpośrednio do krwiobiegu – uzupełnia Maciej Przybylski.  

Od nasionka do gotowego produktu
Zmiany w polskim prawie przed trzema laty spowodowały, że na rynku dostępnych jest bardzo wiele produktów z konopi, różnych firm, w różnych cenach.
– Problem jest taki, że wiele firm działających w tej branży na terenie Polski nie ma kontroli na żadnym etapie produkcji, ograniczając się w zasadzie do przeklejania etykiet. Tak naprawdę nie wiedzą, czym handlują. Jest wiele produktów syntetycznych, mnóstwo powstaje w prymitywnych warunkach, w garażach. Jest koniunktura, więc liczy się cel i pieniądze, oczywiście ze szkodą dla jakości i skuteczności produktu, co oczywiście siłą rzeczy  przekłada się również na producentów dobrych jakościowo produktów. Tymczasem każdy element, począwszy od rodzaju nasion i uprawy, ma znaczenie – ocenia Mariusz Fokt i podkreśla, że w Innubio każdy etap produkcji podlega ścisłej kontroli.  
Firma korzysta z własnych plantacji konopi siewnej a duża część materiału do produkcji pochodzi z kontraktów podpisanych ze sprawdzonymi plantatorami. Atutem Innubio są własne laboratoria do ekstrakcji olejów i nowoczesny park maszynowy. – Nasze oleje tłoczone są na zimno, w tradycyjny sposób, są w 100% naturalne – zapewnia Mariusz Fokt. 

Leczenie, profilaktyka i... kształtowanie świadomości
– Badania naukowe potwierdzają, a w zasadzie odkrywają na nowo, leczniczy potencjał konopi. Ich skuteczność w leczeniu wielu poważnych schorzeń jest udowodniona. My jednak chcemy przekonywać, że nie warto czekać na objawy chorobowe, ale po prostu stosować konopie w profilaktyce. Aby stały się ważnym elementem naszej diety, naszego życia. Naturalną alternatywą dla produktów chemicznych i sztucznych. Filozofią życia zgodnego z naturą – podsumowuje Radosław  Poprawski.

Piotr Piorun