
Na razie w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie toczy się śledztwo w łódzkiej prokuraturze dotyczące korupcji w kaliskim Urzędzie Miasta. Więcej szczegółów prokuratura na razie nie ujawnia
Jak nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, sprawa jest poważna. – Potwierdzam, że Prokuratura Okręgowa w Łodzi prowadzi obecnie śledztwo w sprawie ewentualnego łapownictwa oraz przekroczenia uprawnień przez publicznych funkcjonariuszy w Kaliszu. Więcej szczegółów nie mogę zdradzić na tym etapie postępowania – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, który nie zdradza, kto będzie podejrzany o łpownictowo i przekroczenie uprawnień. Oficjalne informacje w tej sprawie łódzka prokuratura podać ma za miesiąc. Jak poinformował Krzysztof Kopania, za przekroczenie uprawnień przez publicznych funkcjonariuszy grozić może od 8 do 10 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czas na przewietrzenie miasta z pracoholików z układami i tych go wiecznie budują wyłącznie swoją przyszłość czytaj kasę.
Z całej Rady Miejskiej tylko p.Sapiński miał odwagę mówić głośno o tym, o czym pozostali boją się mówić szeptem. Ważne, że coś się dzieje. I tak trzymać do końca, aż do wyjaśnienia spraw.
Czyli wizyta Sapińskiego z Rafałem w CBA w styczniu 2014r. powoli przynosi efekty :-)