
Nasza czytelniczka jest rozczarowana postępowaniem kaliskich urzędów w jej sprawie. - Nie chodzi o pieniądze, ale o zasadę. Ciężko pracowałam, wykazałam dobrą wolę, a mimo to zostałam ukarana...
21 kwietnia br. pani Barbara dostała z Urzędu Miasta zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego wobec niej „w przedmiocie naruszenia obowiązku zawiadomienia Prezydenta Miasta Kalisza w terminie nieprzekraczającym 30 dni o nabyciu pojazdu”. Korzystając z przysługujących jej uprawnień, sześć dni później napisała wyjaśnienie. Poinformowała, że samochód wykupiła od Getin Banku, po pięcioletnim leasingu, a ostatnia rata spłaty przypadła na 21 stycznia br. W tym czasie – aż do 3 marca br. - przebywała w Niemczech. Dla udokumentowania tego faktu przedstawiła kopię aktu zameldowania na terenie Niemiec.
- Po powrocie do kraju w marcu kilkakrotnie próbowałam przerejestrować samochód w Urzędzie Miasta. Czekałam w kolejce do g. 15, mój numerek już nie został przyjęty. Próbowałam dwukrotnie wcześnie rano pobrać numerek i także nie dostałam, bo wydawano tylko ok. ośmiu numerków. Po kilku próbach telefonicznych udało mi się ustalić termin na 17 marca br., z którego skorzystałam. Mimo wszelkich starań, był to najszybszy termin, z którego mogłam skorzystać. Oczywiście było to związane z panującą pandemią i wprowadzonymi ograniczeniami – wyjaśniła przyczyny zwłoki w piśmie do Wydziału Spraw Obywatelskich kaliskiego Urzędu Miasta.
Pomylili nazwisko, ale pozostali niewzruszeni
8 maja Prezydent Miasta Kalisza wydał decyzję o nałożeniu na panią Barbarę kary pieniężnej w wysokości 250 zł „z tytułu uchybienia art. 78 ust. 2 pkt 1 ustawy z 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, tj. naruszenia obowiązku zawiadomienia o nabyciu pojazdu zarejestrowanego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia zakupu”. W uzasadnieniu jeszcze raz przypomniano o obowiązku zawiadomienia organu rejestrującego. - Pan Jarosław G. (całkiem inne nazwisko i inna osoba – przyp. red.) nie wypełnił tego obowiązku w wymaganym terminie, tj. do 20 lutego br. Strona będąca właścicielem ww. pojazdu zarejestrowanego na terenie RP, przez okres 56 dni od dnia zakupu 21 stycznia br. pozostawała w stanie niezgodności z przepisami, polegającej na niezawiadomieniu Prezydenta Miasta Kalisza o nabyciu przedmiotowego pojazdu – wyjaśnił Wydział Spraw Obywatelskich.
Odwołanie bez spodziewanego efektu
12 maja br. pani Barbara odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kaliszu. - Odnoszę wrażenie, że nikt nie przeczytał mojego wyjaśnienia z 27 kwietnia br. Wygląda na to, że uzasadnienie przepisaliście z innej sprawy, bo piszecie w nim, że obowiązku nie dopełnił Jarosław G. ... Chciałabym dodać, że 21 stycznia br. wpłaciłam ostatnią ratę leasingu, a całą dokumentację z Getin Banku o nabyciu prawa własności pojazdu otrzymywałam na adres krajowy w Kaliszu. Moja praca w Niemczech trwała codziennie od g. 3-4 do 17, 18 i później, dlatego nie miałam możliwości kontaktu w godzinach urzędowania instytucji – napisała do SKO, wnioskując o uchylenie niekorzystnej dla niej decyzji i zwolnienie z nałożonej kary.
Jednak SKO utrzymało zaskarżoną decyzję w mocy. Powtórzyło przy tym argument o przekroczeniu dopuszczalnego terminu i poinformowało, że organ pierwszej instancji zastosował w tym przypadku niemal najniższą z możliwych kar, bowiem zawierają się one w przedziale od 200 zł do 1000 zł. - Nałożenie przedmiotowej kary na podstawie przytoczonych przepisów ma charakter obligatoryjny. Oznacza to więc, że jeżeli organ właściwy stwierdzi uchybienie powyższego terminu, wówczas zobligowany jest nałożyć tę karę i nie może od niej odstąpić – rozstrzygnęło sprawę SKO.
Pani Barbara może teraz odwołać się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Wpisowe wynosi 200 zł. Ale czy warto?
Robert Kordes
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A jaka karę otrzymał urzędnik,który pomylił panią z inna osobą i na dodatek innej płci? Czy ten urzędnik umie czytać? A czy pan Prezydent zapoznał się ze skargą kierowaną do niego i przeczytał odpowiedź napisaną przez bystrego urzędnika? Kto to czytał i podpisał?
bo w tym urzędzie same nieuki zatrudnieni po znajomościach mylą osoby wyjaśnienia tej pani nieudolni nie douczeni itp.!!!!!!
bo w tym urzędzie same nieuki zatrudnieni po znajomościach mylą osoby wyjaśnienia tej pani nieudolni nie douczeni itp.!!!!!!
Może pan prezydent nałoży karę na pracowników urzędu za wolne załatwianie petentów ,czemu tak wolno to idzie? . to się w głowie nie mieści ! zganianie nieudolności na pandemie światczy o nieudolnym zarządzaniu tym urzędem , wstyd panie prezydencie !!!!czyżby zapatrzył się pan na Trzaska ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
prezydent zaparzył się na pisowców !!!!!