
W Kaliszu odnotowano pierwsze próby łamania przepisów o kwarantannie. Policja skarży się też na niewłaściwe zachowanie się niektórych poddanych jej osób
Przypomnijmy, że osoby poddane kwarantannie mają obowiązek przebywania w miejscu, gdzie została ona wyznaczona i do przestrzegania izolacji. Czy tak rzeczywiście się dzieje, sprawdzają policjanci. Weryfikują oni też zgłoszenia od mieszkańców, którzy podejrzewają, że ich sąsiedzi łamią zasady kwarantanny. Poza tym niektórzy próbują utrudniać pracę funkcjonariuszom i nie stosują się do ich zaleceń.
- Jedną z takich osób była 66-letnia mieszkanka Kalisza, którą mieli skontrolować dzielnicowi. Podczas rozmowy telefonicznej z policjantami kobieta zachowywała się wulgarnie i rozłączyła rozmowę. Kiedy policjanci ponownie połączyli się z kobietą, ta w ordynarny sposób odmówiła poddania się kontroli, odpowiedzi na pytania i podejścia do okna. Sporządzone przez dzielnicowych materiały z tej kontroli trafią do Zespołu Wykroczeń, który będzie podejmował dalsze decyzje w tej sprawie – poinformowała asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Osoby, które nie stosują się do postanowień o kwarantannie, mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami przez służby sanitarne. Jeśli osoba, u której potwierdzono zakażenie, oddali się z miejsca kwarantanny, będzie odpowiadać z art. 161 kk. W takiej sytuacji zagrożona będzie karą roku pozbawienia wolności.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
do suuki i do wiezienia koniec zero gadania