
Pomysły na uatrakcyjnienie Kalisza dla turystów nie muszą być ani skomplikowane, ani drogie. Kaliscy radni mają własne przemyślenia na ten temat.
Wbrew rodzimym szydercom, Kalisz jest miastem turystycznym. Wie o tym każdy, kto dostatecznie często przechodzi lub przejeżdża obok bazyliki św. Józefa. Grupy osób fotografujących elewacje starych kamienic nie są też rzadkością na Głównym Rynku. Pytanie brzmi, jak zachęcić potencjalnych przybyszów do odwiedzania naszego miasta i uatrakcyjnić im pobyt w Kaliszu. Radna Małgorzata Zarzycka zaapelowała o wprowadzenie ulg cenowych dla turystów. Podczas wrześniowej sesji Rady Miejskiej podzieliła się pomysłem przeprowadzenia akcji „Kalisz za pół ceny” i rozszerzenia go o ofertę „Kalisz na weekend”. Zdaniem radnej odpowiednią porą dla rozpoczęcia tych przedsięwzięć byłaby wiosna przyszłego roku. Z kolei radna Kamila Majewska zaproponowała, by w centrum Kalisza – wzorem innych polskich miast, np. Łodzi – powstały ławeczki ze słynnymi kaliszanami. Na kamiennej ławeczce mieliby zasiadać kamienny Asnyk, Dąbrowska, Konopnicka, Szolc-
-Rogoziński, prezydent Wojciechowski itd. To dobry pomysł, ale trzeba zauważyć, że wszyscy słynni kaliszanie wyjechali z Kalisza. Stefan Szolc-Rogoziński wyjechał z niego aż do Kamerunu.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo śmieszny Pomysł ... zamiast w miejscu bud przy tęczy odbudować stara remizę zamiast bud targowych zrobić miejsce dla ludzi rolników ze wsi żeby mogli sprzedawać ziemniaki i inne płody rolne tak jak przed wojna po wojnie w każdy czwartek i wtorek
myślę, że ta pani pomyliła prawdziwych turystów z pielgrzymami