Reklama

Lekarze wystawiają lewe zaświadczenia o COVID – wym szczepieniu

28/07/2021 20:21

W ostatnim wydaniu Życia Kalisza zamieściliśmy publikację dotyczącą handlu fałszywymi zaświadczeniami i certyfikatami potwierdzającymi odbycie szczepienia na COVOD – 19. Do grona fałszerzy dołączyli także niektórzy lekarze.

     To nie ploteczki. Takie sygnały zaczęły docierać do Naczelnej Izby Lekarskiej. Wydaje się, że proceder jest na tyle poważny, że Grzegorz Wrona, Rzecznik Odpowiedzialności Dyscyplinarnej Lekarzy na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej zamieścił pismo, której fragment przytaczam  -  „ w związku z docierającymi do Naczelnej Izby Lekarskiej informacji o udziale lekarzy w wystawianiu fałszywych zaświadczeń potwierdzających szczepienie przeciwko COVID – 19 oraz związanymi z tymi działaniami polegającymi na niszczeniu dawek szczepionek i fałszowaniu dokumentacji medycznej w celu uzasadnienia wydania takiego zaświadczenia Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności zawodowej wskazuje, że w jego ocenie powyższe postępowanie uznać należy za przewinienie zawodowe” – czytamy. 

   Równocześnie zapowiada, że wobec konkretnych lekarzy oraz stomatologów, którzy zdecydują się na wystawianie nielegalnych zaświadczeń potwierdzających szczepienie na COVID – 19 będą wszczynane postępowania wyjaśniające w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej. Ponadto sprawy będą zgłaszane do prokuratury.

     Okazuje się, że nie brakuje lekarzy wyznających zasadę, że żaden pieniądz nie śmierdzi i gotowi są robić lewe interesy niemal na wszystkim  na co mają wpływ. Tym razem wykorzystując niechęć wielu osób do szczepień postanowili zbijać kasę na lewych zaświadczeniach potwierdzających szczepienie przeciwko COVID – 19.

   Proceder jest prosty i dla lekarzy w miarę bezpieczny i tylko przypadek bądź donos może przerwać proceder.   Osoba zainteresowana taką „usługą” musi znaleźć dojście do lekarza, który babrze się w ten interes. Wbrew pozorom nie jest to trudne. Najprawdopodobniej na terenie południowej Wielkopolski lekarze – fałszerze mają swoich zaufanych pośredników. Ich zadaniem jest  w dyskretny sposób i w określonych kręgach osób informować o możliwości pomocy w zdobyciu zaświadczenia. Takie postępowanie ma do minimum ograniczyć bezpośredni kontakt zainteresowanych z lekarzem, co ma gwarantować jemu większe bezpieczeństwo. Zaufany lekarza zbiera od zainteresowanych koperty, w których jest kasa ( nawet 1,5 tys. zł od osoby) i dane dotyczące osoby starającej się o zaświadczenie. Następnie koperty przekazuje lekarzowi a ten przystępuje do akcji. Wpisuje dane pacjenta do systemu i na tej podstawie wystawia dokumenty  nie podając szczepionki. Aby wszystko grało nie tylko w papierach zniszczeniu ulega dawka szczepionki.  

    Proceder ma szanse rozwojowe. Co prawda w Internecie oferowane są fałszywki zaświadczeń po zdecydowanie niższej cenie ale nigdy nie wiadomo czy nie mamy do czynienia z oszustami a nawet jak otrzymamy fałszywkę to trudno przewidzieć na ile jest ona wiarygodna.

(grz)

 

Reklama

Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do