
Mieszkańcy osiedla Majków chcieliby korzystać z boiska zwanego Majkowskim Wembley. Władze Kalisza odpowiadają, że byłoby to możliwe tylko w niedzielne popołudnia
Jak zaproponował radny Tomasz Bezen, obiekt przy ul. Tuwima 2/4 mógłby być udostępniany mieszkańcom w piątki lub soboty w g. 16-19. - Boisko to przez dziesięciolecia było wykorzystywane przez mieszkańców do zajęć sportowych i rekreacyjnych. Mieszkańcy Majkowa czują tu klimat osiedla, chcą się integrować, spotykać, pograć razem w piłkę, pobiegać i myślę, że mają do tego prawo – przekonuje radny i dodaje, że w przeszłości sam korzystał z tego miejsca wielokrotnie.
- Intencją budowy „Majkowskiego Wembley” było stworzenie odpowiednich warunków do treningów piłki nożnej oraz rugby dla klubów sportowych szkolących młodzież z Kalisza. Obiekt jest wyposażony w wysokiej klasy sprzęt sportowy i posiada bardzo dobrej jakości sztuczną nawierzchnię boiska. Z tego powodu, jak również z uwagi na wysokie koszty utrzymania obiektu oraz prawdopodobieństwo wystąpienia uszkodzeń murawy i sprzętu sportowego, jest on zamknięty i chroniony – wyjaśnia prezydent Krystian Kinastowski.
Dla realizacji pomysłu T. Bezena jest jeszcze jedno utrudnienie – boisko jest intensywnie wykorzystywane w godzinach popołudniowych przez kluby sportowe. Treningi odbywają się codziennie od g. 14 do g. 21. W tej sytuacji prezydent zaproponował mieszkańcom niedziele w g. od 16 do 19. Jeśli będą chcieli z tej propozycji skorzystać, będą musieli spełnić kilka dodatkowych warunków. Ich obuwie nie może być wyposażone w stalowe kolce, na murawę nie wolno wyrzucać gum do żucia ani przedmiotów szklanych, samodzielnie przestawiać bramek ani zdejmować siatek, a przed opuszczeniem boiska będą musieli sprzątnąć po sobie wszelkie śmieci.
(kord)
Na zdj. Tomasz Bezen
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mieszkańcy na tej zasadzie mają udostępnionego orlika przy ul. Tuwima, który jest ogólnodostępny i wobec powyższego w weekendy nie można na nim organizować rozgrywek i turniejów.