Reklama

Melpomena dla bogatych

12/05/2010 13:05

Kaliskie Spotkania Teatralne na półmetku

Połowę tegorocznych Kaliskich Spotkań Teatralnych mamy już za sobą. Trudno jeszcze typować faworytów w konkursie sztuki aktorskiej. Na razie pewne jest jedno: Teatr Rozmaitości jest wielki! I drugie: ceny biletów też są wielkie, by nie powiedzieć – horrendalne!

Jeżeli mamy do czynienia ze spektaklem firmowanym przez warszawskie Rozmaitości, którego reżyserem jest Grzegorz Jarzyna, możemy obstawiać w ciemno, że będzie to Wydarzenie. TR Warszawa to od lat jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy teatr w naszym kraju. Potwierdził to spektaklem „Między nami dobrze jest” Doroty Masłowskiej w reżyserii wspomnianego już G. Jarzyny, pokazanym w minioną sobotę na otwarcie kaliskiego festiwalu. Sporym atutem okazał się już sam tekst Masłowskiej, rozrachunkowy wobec stereotypów polskości i Polaka, gombrowiczowski z ducha, choć nasycony większą dawką dosadności i absurdalnego, gorzkiego humoru. Nie zabrakło w nim typowego dla jego autorki obrzydzenia otaczającym nas brudem, tandetą i bylejakością. Aktorzy i reżyser zrobili z tego majstersztyk. Rozmaitości zagrały to przedstawienie z właściwą sobie precyzją i polotem, niemal tanecznym krokiem i z uśmiechem na ustach – pomimo tematyki dalekiej od wesołości. Czy wśród tylu znakomitych artystów znajdzie się wybranek lub wybranka konkursowego jury? A może nagrodzeni zostaną wszyscy, za grę zespołową? Postawiłbym na to drugie, choć jest to, rzecz jasna, ocena subiektywna i sformułowana na długo przed końcem festiwalu, który może jeszcze przynieść niejedną niespodziankę.
Kaliska publiczność miała już w tym roku wiele okazji, by obejrzeć „Ja, Hamlet” w reż. Marka Kality i „The New Electric Ballroom” w reż. Rudolfa Zioło, firmowane przez Teatr im. W. Bogusławskiego. O jeszcze jednym spektaklu z kaliskim akcentem, „Getsemani” w reż. Anny Augustynowicz, będącym koprodukcją Teatru w Kaliszu i Teatru Współczesnego ze Szczecina piszemy osobno w innym miejscu. Warto natomiast zatrzymać się przez chwilę nad niedzielnym „Miastem” Jewgienija Griszkowca w reż. Artura Urbańskiego z warszawskiego Teatru Ateneum. Ta sztuka i ten spektakl kontynuują najlepsze tradycje rosyjskiego dramatu. Duszna, egzystencjalna problematyka otacza głównego bohatera, usiłującego wydostać się z pułapki „zwykłego życia”, instynktownie dążącego do jakiejś wielkiej zmiany, choćby za cenę zniszczenia swego dotychczasowego świata, zerwania z rodziną, porzucenia niezłej pracy itd. Inaczej mówiąc, mamy tu kryzys wieku średniego i klasyczny konflikt między potrzebą wolności a potrzebą bezpieczeństwa, z naciskiem na wolność. Zarówno autor, jak i reżyser pozostawili sporo miejsca aktorom na ich grę. W spektaklu tym oglądamy znakomitego Mariana Opanię, ale i kilka innych udanych kreacji aktorskich. Może więc z tego grona jury wyłoni w najbliższą sobotę laureata? (kord)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Alka - niezalogowany 2010-05-20 07:39:30

    Witam, ja również "zbojkotowałem" KST z uwagi na koszt biletów. Niestety nie stać mnie na to, aby wydawać 120, czy nawet 180 zł za bilet do teatru...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sander - niezalogowany 2010-05-14 15:48:32

    Ciekawe czy pan Pęcherz może powiedzieć ile miasto zakupiło biletów i karnetów na KST , a może Wasza redakcja się tym zainteresuje bo na każde występy na hali Winiary miasto kupuje bilety i ciekawe kto je otrzymuje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nick - niezalogowany 2010-05-14 11:32:29

    niestety nie było mi dane uczestniczyć w KST właśnie z powodu cen biletów. Kalisz to nie stolica, zarobki są tu prowincjonalne i nie stać mnie na pójście do teatru.nie jestem też niestety żadnym ważnym urzednikiem i biznesmenem i nikt nie funduje mi biletów

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sandra - niezalogowany 2010-05-12 16:55:36

    Jak Urząd Miasta kupuje bilety dla kolesiostwa to cena nie gra roli mają daleko gdzieś mieszkańców,to jest kultura naszej kliki która jest przy korycieeeeee

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do