
O krok od tragedii na ul. Serbinowskiej. W piątkowy wieczór kierowca mercedesa stracił panowanie nad samochodem i staranował wiatę przystankową. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Sprawca był pijany
Do zdarzenia doszło 29 sierpnia około godz. 19:35 u zbiegu ul. Serbinowskiej i Widok.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący pojazdem marki Mercedes, 26-letni mieszkaniec Kalisza, jadąc ul. Serbinowską, podczas skręcania w ul. Widok stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w wiatę przystankową. Na skutek tego zdarzenia nikomu nic się nie stało, na przystanku nie było nikogo – przekazała asp. Edyta Marciniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kierowca próbował uciekać, jednak został ujęty przez świadków i strażników miejskich, którzy znajdowali się w pobliżu. Okazało się, że był kompletnie pijany; miał w organizmie około 2,4 promila alkoholu.
Mężczyzna podróżował z 28-letnia partnerką. Nic jej się nie stało.
Kaliszanin odpowie za to zdarzenie przed sądem.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.