
Agresywny mężczyzna wszedł do Wojskowego Centrum Rekrutacji, a następnie wybiegł na zewnątrz i podłożył ogień pod samochodem. Taki scenariusz zakładały ćwiczenia, jakie przeprowadziły wspólnie policja, straż pożarna, Żandarmeria Wojskowa i grupa interwencyjna ochrony
Ćwiczenia odbyły się 2 grudnia rano w sąsiadującym ze starostwem Wojskowym Centrum Rekrutacji. Zgodnie z przyjętym scenariuszem do tamtejszego Punktu Obsługi Interesanta przyszedł mężczyzna, który w pewnym zrobił się agresywny.
Pracownica Wojskowego Centrum Rekrutacji zaalarmowała pracownika Specjalistycznej uzbrojonej formacji ochronnej. Pomimo prób uspokajania, mężczyzna wybiegł z pomieszczenia na teren obiektu, grożąc podpaleniem i trzymając w ręce niezidentyfikowany przedmiot – opisuje przebieg ćwiczeń mł. asp. Jakub Pietrzak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. - Mężczyzna nie reaguje na próby uspokajania, grozi pracownikom WCR, po kilku minutach wybiega z budynku i podkłada ogień pod zaparkowany bezpośrednio pod budynkiem Starostwa Powiatowego samochód osobowy, a następnie oddala się do parku miejskiego. Dyżurny Wojskowego Centrum Rekrutacji zawiadamia Straż Pożarną i Żandarmerię Wojskową.
Na miejsce przybywali strażacy, grupa interwencyjna ochrony, Żandarmeria Wojskowa i policja. Zarządzono ewakuację budynków, które następnie dokładnie sprawdzono.
Wspólne ćwiczenia służb, w których udział wzięli także pracownicy Starostwa Powiatowego i Wojskowego Centrum Rekrutacji, zakończyły się omówieniem i podsumowaniem działań.
(red), fot. mł. asp. Jakub Pietrzak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie