
Czy władze Kalisza mogłyby przekazywać wolontariuszom materiały potrzebne do wykonywania przez nich maseczek ochronnych? Prezydent Krystian Kinastowski deklaruje, że gotów jest przekazać część tego, co już zostało zakupione
Jak już informowaliśmy, maseczki szyją w tej chwili m.in. pracownicy miejskich żłobków. Miasto zakupiło na ten cel wszelkie potrzebne materiały. Jednak akcja szycia maseczek w naszym mieście rozpoczęła się od indywidualnej inicjatywy wielu osób, które zaczęły to robić w swoich domach, poświęcając swój prywatny czas. - Osoby te pracują z potrzeby serca, często same zakupując materiały do przygotowania tych artykułów ochronnych lub otrzymując wsparcie w postaci zakupionych tasiemek, gumek, bawełny itd. od osób prywatnych czy instytucji – zauważa radna Karolina Sadowska i pyta, czy byłaby możliwość wsparcia takich osób i grup w podobny sposób, jak czyni się to wobec żłobków?
- Miasto jest gotowe część zakupionego materiału przekazać wolontariuszom szyjącym maseczki. Jednocześnie ze względu na potrzebę zsynchronizowania dystrybucji, uszyte maseczki powinny wrócić do urzędu, z którego będą przekazywane do podmiotów wymagających takiego wsparcia, w tym do mieszkańców – zadeklarował prezydent. Dodajmy, że wspomniane środki ochrony trafiały i trafiają m.in. do placówek służby zdrowia i opieki społecznej, policji, straży miejskiej i straży pożarnej.
(kord)
Na zdj. Karolina Sadowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziwi bo w Pleszewie burmistrz jest przeciw szyjącym maseczki dla ludności.Nie chce pomagać szyjącym.Wiadomo polityczny interes.
KGHM wydała miliony publicznych pieniędzy na chińskie maseczki z podrobionymi certyfikatami. Trafiły do placówek zdrowotnych w całym kraju. Czy będą skuteczne i bezpieczne w szpitalach?
Tydzień temu rząd zrobił spektakl z przylotu największego samolotu Antonow An-225. TVP relacjonowała tę „uroczystość” – jak ją oficjalnie nazwano – na żywo, byli premier, ministrowie i aktyw partyjny PiS. Ograniczono się do podania informacji, że przyleciało siedem milionów maseczek ochronnych z Chin.
ale okazało ze z się lipnym certyfikatem. brawo PIS !!!!