Reklama

Woonerfy na Zamkowej ożywią czy ,,uśmiercą” kaliską starówkę?

09/07/2020 18:28

Lada moment w Kaliszu rozpocznie się przebudowa ulic Śródmiejskiej, Zamkowej i Piskorzewskiej, na których zostanie znacznie ograniczony ruch pojazdów oraz zredukowane będą miejsca parkingowe. Kupcy i restauratorzy boją się, że wówczas nikt do centrum nie przyjedzie a oni zostaną zmuszeni do zamknięcia swych biznesów, tracąc tym samym źródła utrzymania

Kupcy już raz spotkali się z prezydentem Kalisza przedstawiając mu swoje obawy i prosząc o znalezienie rozwiązania zwiększającego liczbę miejsc parkingowych.

Dziś w ratuszu odbyło się kolejne spotkanie, które w oczekiwaniu właścicieli sklepów i innych lokali miało przynieść kompromis.

Prezydent Krystian Kinastowski przekonywał uczestników spotkania, że powstanie woonerfów (przestrzeni łączących funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców) nie oznacza, że życie w sercu miasta zamrze. Natomiast rewitalizacja ulic znacznie poprawi estetykę kaliskiej starówki.

Z kolei uczestnicy spotkania przyszli na nie z oczekiwaniem, że Miasto zrozumie ich obawy i przychyli się do ich oczekiwań. A te sprowadzają się do jednego żądania - chcą więcej miejsc parkingowych dla odwiedzających ich firmy klientów i gości oraz dla ich własnych samochodów.

- Miasto zlecając opracowanie koncepcji i projektu przebudowy ulic kierowało się tym, aby uwzględnić interesy osób korzystających z lokali użytkowych. Wiem, że macie państwo obawy o swoje firmy, ale... Tego typu problemy i dyskusje toczą się w wielu miastach. Generalnie chodzi o to, aby samochody wyprowadzać ze śródmieści. Musimy uwzględnić oczekiwania wszystkich zarówno kupców i restauratorów jak i mieszkańców całego Kalisza oraz odwiedzających nas turystów - przekonywał prezydent.

Reprezentanci przedsiębiorców oraz mieszkańców ulic, które mają stać się woonerfami bronili jednak swych racji.

- Nikt nie chce tego, aby ulicę Zamkową zamknąć dla aut. Obiecał pan, że coś wymyśli. My chcemy pracować - zwróciła się do prezydenta Agnieszka Wujczyk, właścicielka sklepu przy Zamkowej.

Dziś na ulicy Zamkowej każdego dnia parkuje około 50 aut. Po przebudowie znajdzie się na niej ledwie 17 miejsc dla samochodów.

- Tyle miejsc przewiduje projekt funkcjonalno - użytkowy i wykonawca inwestycji musi spełnić warunki formalne zawarte w projekcie - wyjaśniał prezydent.

Ostatecznie na spotkaniu padły uspokajające zapewnienia, skierowane do kupców i mieszkańców.

- Przychylenie się do oczekiwań kupców i mieszkańców wynika z tego, że można poprawić organizację ruchu, tak, aby na określonej płaszczyźnie mogło zmieścić się więcej aut, niż zakłada się w projekcie - dodał uczestniczący w spotkaniu Stanisław Krakowski, naczelnik ratuszowego Wydziału Rozwoju Miasta.

O ewentualnych możliwościach zwiększenia liczby miejsc parkingowych, na przykład kosztem mniejszych nasadzeń drzew mówił także wykonawca inwestycji.

Mimo tych zapewnień reprezentanci przedsiębiorców i mieszkańców podkreślali, że to do końca nie rozwiąże problemu z brakiem miejsc parkingowych. Agnieszka Wujczyk zwracała uwagę na to, że na ul. Zamkowej znajduje się główny Urząd Pocztowy, do którego podjeżdża wiele osób. Po zredukowaniu miejsc parkingowych, interesanci będą mieli z tym duży kłopot.

- Gdzie jest jakiś plac dla nas, na którym będziemy mogli pozostawiać nasze auta - dopytywała Alicja Lawren, uczestniczka spotkania.

Zdaniem Agaty Truszkowskiej, właścicielki sklepu przy ul. Zamkowej woonerfy nie mają najmniejszego sensu.

- Jeżeli ludzie mają pojawić się na starówce, to jakoś muszą się do niej dostać. Miasto robi najpierw woonerfy, ale nie myśli o parkingach, które powinny powstać wokół Śródmieścia, z których korzystaliby mieszkańcy oraz klienci sklepów. Jeżeli śródmieście ma ożyć to ludzie muszą do niego dojechać i móc zaparkować samochody. Jeśli to nie nastąpi to śródmieście, które już zamiera, co widać na ulicy Śródmiejskiej, opustoszeje całkowicie. Jeżeli nie będzie atrakcyjnych sklepów i różnych lokali z dogodnym dojazdem i parkingiem, to same woonerfy ludzi nie przyciągną. Auta mogą zniknąć, jak chce Miasto, ze starówki, ale wówczas musi dać coś w zamian - bazę parkingową wokół śródmieścia - przekonuje przedsiębiorczyni.

Prezydent Krystian Kinastowski zapewnia, że wraz z wyprowadzaniem aut ze śródmieścia na jego obrzeżach będą tworzone parkingi

- Obecnie prowadzimy działania zmierzające do przejęcia niektórych działek i projektowania na nich parkingów. Powstaje także koncepcja przebudowy ul. 3 Maja. Po zbudowaniu obwodnicy Kalisza ulica 3 Maja straci swoją funkcję przelotową. Wówczas po obydwu jej stronach będą mogły powstać parkingi. Więcej parkingów będzie też w obrębie Nowego Rynku. To oznacza, że wszędzie tam, gdzie będzie taka możliwość samochody będą mogły parkować – zapewnił prezydent.

Ta pozytywna wizja wydaje się jednak dość odległa. Na razie pod koniec lipca - jak zapewnia wykonawca - mają ruszyć roboty na ul. Zamkowej, która będzie w związku z tym zamknięta. Właściciele lokali użytkowych maja więc przed sobą trudny czas. Koniec przebudowy ulicy przewidziano na połowę września.

(dk)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-07-09 22:18:24

    "Obecnie prowadzimy działania zmierzające do..." , "sytuacja poprawi się po wybudowaniu obwodnicy" - jakbym słyszał tow. Wiesława ze starych kronik. A gdzie obiecane parkingi obok Tęczy i naprzeciw jezuitów. Ta prezydentura to szopka. Jest szansa, że Duda zakończy zaraz swoje szkodnictwo ale za jakie grzechy my się mamy męczyć jeszcze ponad 3 lata?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-07-09 22:18:49

    "Obecnie prowadzimy działania zmierzające do..." , "sytuacja poprawi się po wybudowaniu obwodnicy" - jakbym słyszał tow. Wiesława ze starych kronik. A gdzie obiecane parkingi obok Tęczy i naprzeciw jezuitów. Ta prezydentura to szopka. Jest szansa, że Duda zakończy zaraz swoje szkodnictwo ale za jakie grzechy my się mamy męczyć jeszcze ponad 3 lata?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kacper - niezalogowany 2020-07-10 07:44:25

    Dajcie spokój, komu będą potrzebne te parkingi bo na pewno nie mieszkańcom którzy chcą tam coś kupić bo nie znajdą tam nawet jednego miejsca. Handlowcy są leniwi i chcą praktycznie wjechać do swojego sklepu !!! Czy nie lepiej zrobić dla nich możliwość zaparkowania między godziną przykładowo 9 do 10 czy ewentualnie 18 a 19 w celu dostarczenia zaopatrzenia, a potem niech zaparkują np. na Parczewskiego czy Babina. Niech w końcu prezydent zacznie coś robić bo widzę że dopadła go choroba konsultacyjna Sapińskiego, który celowo uwielbiał nie zliczoną ilość konsultacji żeby inwestycje odwlekać jak najdalej w czasie i mieć problem na jakiś czas z głowy !!! Nad czym tu się zastanawiać jak z planami każdy mógł się dużo wcześniej zapoznać bo były dostępne, a jeszcze trochę, bo taka jest w świecie tendencja, nikt do ścisłego centrum nie wjedzie chyba że ma elektryka !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    leon - niezalogowany 2020-07-10 10:23:03

    mowa o parkingach na Zamkowej i Śródmiejskiej to absurd. Przecież tam parkują albo mieszkańcy albo właściciele sklepów. Chcący robić zakupy na tych ulicach i tak parkuje albo pod kościołem O.O. Franciszkanów, albo WBK-iem, albo w okolicach św.Józefa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-07-10 17:13:20

    uśmiercą

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do