Reklama

Droga Zduny-Kokanin, mieszkańcy narzekają, Starostwo wyjaśnia

08/05/2022 06:00

– Minęło zaledwie kilka lat od remontu a droga już nadaje się do kolejnego – twierdzi mieszkaniec Borkowa Nowego narzekając na jakość drogi prowadzącej od Zdun do Kokanina i Piotrowa

– Wybudowana za unijne pieniądze droga, nie remontowana niszczeje – twierdzi mieszkaniec powiatu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
W jego ocenie, przyczyną problemów jest niska jakość nawierzchni drogi co powoduje tworzenie się kolein. – Mało tego, droga została zwężona, co sprawia, że przy wymijaniu się dużych ciężarówek, muszą one zjeżdżać na pobocza a to z kolei powoduje obrywanie się asfaltu i sprawia, że droga staje się jeszcze węższa. W związku z tym wjazd i wyjazd z posesji jest bardzo utrudniony – skarży się mężczyzna. – Sytuacja najgorzej wygląda w Borkowie Nowym ale niewiele lepiej jest w Zdunach, Tłokini Kościelnej, Lesie Skarszewskim, Kolonii Kokanin czy Skarszewku – wymienia mieszkaniec Borkowa Nowego.

  Inny mieszkaniec powiatu przyznaje z kolei, że nie ma zastrzeżeń do stanu nawierzchni drogi Zduny – Piotrów ale ma zastrzeżenia do stanu poboczy, które na wielu odcinkach są wyraźnie pozarywane czy obniżone, tam gdzie wymijają się ciężarówki a droga jest wąska. – Najgorszy fragment rozjeżdżonego pobocza to odcinek od sygnalizacji świetlnej w Skarszewie do Rożdżał. Różnica wysokości pomiędzy asfaltem a poboczem jest naprawdę znacząca. To z pewnością duży problem dla pojazdów osobowych – ocenia rozmówca prosząc o anonimowość. 
Zwraca również uwagę na parkingi – w Skarszewie oraz Tłokinii Kościelnej z których korzysta wiele pojazdów a których nawierzchnia powinna zostać poprawiona. – Poprawy wymaga również wyjazd z Tłokini Kościelnej na ulicę Łódzką w stronę Kalisza gdzie samochody „tną” pobocze, które jest niskie i jest problem dla aut osobowych. 

  Miejscem, któremu powinien przyjrzeć się zarządca drogi, zdaniem rozmówcy, jest również fragment  od Skarszewa do Piotrowa. – Jest tam sporo piasku zalegającego na asfalcie, który może stwarzać zagrożenia dla pojazdów. Inny mankament to nisko osadzone studzienki na trasie od Kokanina  do Skarszewa. Auta jadące środkiem pasa ruchu najeżdżają na studzienki co wywołuje irytację kierowców i powoduje, że studzienki coraz bardziej się zapadają i co jakiś czas wymagają naprawy. Nie jest to jakiś wyjątek ale  raczej polski standard. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nikt tego nie uwzględnia przy remontach dróg. Wystarczyłoby przesunąć studzienki tak aby znalazły się pomiędzy kołami i byłoby po problemie  – dziwi się mieszkaniec Powiatu Kaliskiego. 

Starostwo Powiatowe wyjaśnia
Paweł Kociok, dyrektor wydziału Dróg Powiatowych w kaliskim Starostwie ocenia, że opinie o stanie drogi są zdecydowanie przesadzone choć jednocześnie przyznaje, że pobocza na niektórych odcinkach nie są w najlepszym stanie. – Wynika to przede wszystkim z dużego nasilenia ciężkiego transportu ponieważ droga Zduny – Kokanin jest traktowana jako droga tranzytowa między DK12, z kierunku Łodzi i Sieradza do DK25. Co prawda wprowadziliśmy ograniczenia prędkości oraz tonażowe ale wielu kierowców ich nie przestrzega. Przy wymijaniu z dużymi prędkościami z konieczności muszą zjeżdżać na pobocza co powoduje ich niszczenie i zarywanie krawędzi jezdni. Staramy się jednak na bieżąco uzupełniać ubytki i naprawiać uszkodzenia – wyjaśnia dyrektor Paweł Kociok i przy okazji przypomina, że droga była modernizowana nie kilka ale dwanaście lat temu.  
(pp)

Foto przysłane przez Czytelnika

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    STEFEK - niezalogowany 2022-05-08 08:18:51

    Efekt słabego podłoża oraz braku utwardzonych poboczy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do