Reklama

Miłosz Grabowski zwycięski w hali „Globus”

28/05/2022 14:06

Trzecie zwycięstwo na zawodowym ringu odniósł Miłosz Grabowski (3-0). W lubelskiej hali „Globus” wychowanek Prosny Kalisz pokonał na punkty Andrija Chyrkowa (0-1-1)

Gala Polsat Boxing Promotion 7 w Lublinie była kolejną okazją dla Miłosza Grabowskiego, aby ugruntować swoją pozycję na zawodowym ringu. Kaliszanin przeprowadził się na dobre do Warszawy i w stolicy przygotowywał się do swojego kolejneg występu. Nie brakowało przy tym zawirowań, jeśli chodzi o rywala wychowanka Prosny Kalisz. Zmieniał się on dwukrotnie, co na pewno dobrą praktykę nie jest, ale w boksie zawodowym nie do takich roszad dochodziło. Ostatecznie w lubelskiej hali „Globus” bokser rodem z Kalisza w kategorii półciężkiej stanął naprzeciw Andrija Chyrkova, który – nie ma co ukrywać – wielkiego doświadczenia w gronie profesjonalistów nie ma, bowiem do tej pory na koncie miał tylko jedną – zremisowaną – walkę. Dla Miłosza był to trzeci pojedynek. Wcześniej dwukrotnie wygrywał na punkty.

Występujący niejako w zastępstwie Chyrkov bardzo dobrze rozpoczął ten pojedynek. W pierwszej rundzie kaliski bokser nie mógł się do niego dobrać, a rywal kilka razy soczyście trafił i widać było, że ma pomysł na tę walkę i że procentuje jego doświadczenie z boksu olimpijskiego (ponad 200 walk). Od drugiej rundy zarysowała się jednak przewaga 21-letniego kaliszanina, który zaczął wyprzedzać akcje 33-letniego Ukraińca. W trzeciej rundzie Miłosz mógł nawet zakończyć ten pojedynek przez czasem, ale ostecznie jego przeciwnik przetrwał to starcie. W ostatniej rundzie Grabowski nie pozwolił już na zbyt wiele zmęczonemu rywalowi i odniósł punktowe zwycięstwo, choć jeden z arbitrów wskazał jednak remis (38:38). Dwaj pozostali widzieli jednak przekonywujące zwycięstwo Miłosza Grabowskiego 40:36.

- Oglądaliśmy ten pojedynek rodzinnie i niezmiernie cieszymy się z trzeciego zwycięstwa Miłosza na zawodowym ringu. Przy okazji przypomniałem sobie, że wiosną 1961 roku również ja gościłem w Lublinie jako piłkarz II-ligowej Calisii. Pamiętam, że wygraliśmy z Lublinianką 1:0, a bramkę zdobył Ryszard Matlak. Z temtej drużyny zostało nas trzech: ja, Jan Tokarek i Rysiu Wojciechowski – powiedział nam dziadek Miłosza Grabowskiego, Włodzimierz Chynasiński.

(dd)

Wyniki walk gali Polsat Boxing Promotions 7

 Osleys Iglesias (6-0, 5 KO) pokonał Isaaka Chilembę (26-9-3, 10 KO) jednogłośną decyzją sędziów (120-107, 118-109, 118-109).
Nikodem Jeżewski (21-2-1, 9 KO) pokonał Artursa Gorlovsa (9-2-1, 8 KO) jednogłośną decyzją sędziów (96-93, 97-92, 96-93).
Aleksander Bereżewski (5-0, 5 KO) pokonał Wilbera Blanco (8-3, 7 KO) przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. 
Konrad Kozłowski (5-0, 2 KO) pokonał Athanasiosa Glynosa (2-1, 1 KO) jednogłośną decyzją sędziów (39-37, 40-36, 39-37). 
Max Suske (4-0, 3 KO) pokonał Remigiusza Runowskiego (2-1-1, 1 KO) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie

Bartłomiej Przybyła (2-0,1 KO) pokonał Denisa Bartosa (8-4, 6 KO) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie. 
Miłosz Grabowski (3-0) pokonał Andrija Chyrkova (0-1-1) większościową decyzją sędziów (40-36, 38-38, 40-36).

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do