Mintz podbił serca

35-lecie Kaliskiej Filharmonii

Świadkami kolejnej odsłony Festiwalu Bursztynowy Szlak Multimedia Amber Road Festiwal byli goście koncertu z udziałem międzynarodowej sławy skrzypka Shlomo Mintza. Występ był mocnym akcentem tegorocznych obchodów 35-lecia Filharmonii Kaliskiej

Świętowanie po raz kolejny
Obok tegorocznej inauguracji Międzynarodowego Festiwalu Bursztynowy Szlak Multimedia Amber Road Festival byliśmy świadkami koncertu jubileuszowego zorganizowanego z okazji 35-lecia Filharmonii Kaliskiej. Przypomnijmy, że w br. Filharmonia akcentowała już swój jubileusz dwukrotnie: koncertem z udziałem światowej sławy kompozytorki Sofii Gubaiduliny oraz czerwcowym, autorskim projektem kaliskiej Filharmonii – Zakopower symfonicznie.
Piątkowy koncert, którego wysłuchali także goszczący w Kaliszu członkowie delegacji z partnerskiego miasta Preston, wyjątkowy był również pod innym względem. Był on bowiem pierwszym wydarzeniem zorganizowanym przez Filharmonię Kaliską w nowej, nowoczesnej Sali Koncertowej im. Profesora Jerzego Rubińskiego WPA UAM w Poznaniu. Jednak nie tylko pod tym względem wieczór zapisze się dużymi literami na kartach historii.

Skrzypce na piedestale
Gościem specjalnym wieczoru był światowej sławy skrzypek, ceniony za wybitną muzykalność, wszechstronność stylistyczną, czyste, nasycone brzmienie, wyczucie stylu i błyskotliwość, Shlomo Mintz. Zanim jednak mistrz zaprezentował się na scenie, usłyszeliśmy w pełnym wydaniu Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Kaliskiej pod batutą Adama Klocka. Tym razem orkiestra zabrzmiała nadzwyczaj odświętnie. Może dlatego, że kilka minut przed koncertem dyrektor Filharmonii obok gratulacji odebrał Honorową Odznakę Zasłużony dla Kultury Polskiej przyznaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Odznakę Honorową za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego. W tym ważnym dla muzyków dniu na widowni zasiadł twórca Kaliskiej Filharmonii, Andrzej Bujakiewicz, jak również inne osoby tworzące podwaliny kaliskiej orkiestry, wśród nich dyrektor naczelna Elżbieta Bieniecka oraz organizator pracy artystycznej, Ewa Suchorzewska. Przy tak ważnym jubileuszu nie można zapomnieć o kolejnych szefach artystycznych Filharmonii: Krzysztofie Lewandowskim, Mieczysławie Gawrońskim i Tadeuszu Wicherku, którzy przez lata rozwijali repertuar oraz poziom artystyczny orkiestry, która w 1993 r. zyskała status filharmonii.
Dziś Kaliska Filharmonia to marka znana i ceniona nie tylko w Kaliszu. – Nasze obecne działania zmierzają do tego, aby Kalisz nawiązywał do owej bogatej historycznej tradycji i tętnił muzycznym życiem na międzynarodowym poziomie. Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, iż wybitni, międzynarodowej rangi artyści zaszczycają nas swoją obecnością, często koncertując jedyny raz w Polsce, właśnie w Kaliszu. Cieszy nas, iż przybywają do Kalisza melomani z innych, często odległych miejsc, aby wspólnie z nami cieszyć się obecnością naszych wybitnych muzycznych Gości. I to I to nie tylko ze świata muzyki klasycznej, ale także jazzu, popu a nawet hard-rocka, gdyż jak mówi motto jednego z naszych filharmonicznych cykli „Filharmonia nie gryzie”. (ab)

Więcej w Życiu Kalisza