Reklama

Mustang wpadł do rowu, dachował i stanął w płomieniach. Kierowca pijany

31/08/2025 20:11

To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. W Szczytnikach, na krajowej „12”, kierowca forda Mustanga stracił panowanie nad samochodem, który wjechał do rowu, kilkukrotnie dachował, a następnie zapalił się. Mężczyzna jakimś cudem wyszedł z tego cało, ale konsekwencje go nie ominą. Okazało się, że wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu

Do tego zdarzenia doszło w niedzielę, 31 sierpnia około godz. 11.00. Kierowca forda Mustanga jechał w stronę Kalisza.

Wstępne ustalenia są takie, że 35-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zameldowania, poruszając się fordem Mustangiem, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, po czym stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu, gdzie dachował – przekazała asp. Edyta Marcinka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Po kilku koziołkach auto stanęło w płomieniach. Mężczyźnie udało się jednak wyjść z tego cało i opuścić pojazd jeszcze przed przybyciem służb. Kierowca nie wymagał nawet pomocy medycznej. Przyda mu się natomiast wsparcie adwokata.

Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Sprawa trafi do sądu – dodał asp. Edyta Marciniak. 

Za kierowanie po alkoholu grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na wiele lat.

(red), fot. PSP Kalisz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do