
Tę zagadkę próbowaliśmy rozwikłać już kilka lat temu. Wygląda na to, że posegregowane już odpady z pojemników typu „dzwon” ulegają ponownemu zmieszaniu za sprawą firm, które je odbierają.
Takie sygnały odbieraliśmy od wielu czytelników. Urzędnicy z Ratusza tłumaczyli nam wtedy, że nasi informatorzy ulegają złudzeniu wynikającemu z tego, że nie widzą całego procesu z góry, a jedynie z boku. Bo gdyby widzieli go z góry, wtedy zauważyliby, że w przestrzeni ładunkowej samochodów odbierających odpady istnieją przegrody. Tak więc „dzwon” z odpadami szklanymi opróżniany jest do części zawierającej szkło, „dzwon” z plastikami do plastików itd.
27 maja br. jeden z czytelników przysłał nam zdjęcia zrobione z góry (ul. Podmiejska 27) i świadczące o tym, że nie ma żadnych przegród i że na pace samochodu odpady z „dzwonów” ulegają ponownemu zmieszaniu.
Radny Leszek Ziąbka odpisał nam wtedy, że postara się wyjaśnić tę sprawę. Do tej pory nie wyjaśnił, więc spytaliśmy go o przyczyny tego zaniechania. - Były takie pytania zadane na jednej z komisji. Prezydent obiecał wtedy, że sprawę wyjaśni. Obiecał to też naczelnik Wydziału Środowiska. Ale potem naczelnik się zmienił i sprawa „się rozeszła”. Obiecuję jednak, że do niej powrócę i spytam jeszcze raz podczas najbliższej komisji w październiku – zapowiedział L. Ziąbka.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To po co segregować?
Wystarczy zapytać operatora kierowce. I już wiadomo!
Oni ci nie powiedza. W tym kraju wszystko syf.
Papiery, metale i plastiki razem? Klysz to odszed jakoś na początku roku więc czemu się Panu Ziabce rozmyło w maju?
Kinaś nie wyjaśni. Potrzebna Komisja. Ale nie dadzą jej dokumentów. I od nowa Polska Ludowa!
Bardziej wiarygodne byłoby zdjęcie gdzie widać ładowane pojemniki różnych frakcji na ten sam pojazd. Makulatura z kontenera mogła się znaleźć w żółtym pojemniku przez brak selektywnej zbiórki mieszkańców, a zawartość dzwonów jest możliwa do weryfikacji dopiero po wysypie.
Tak, na pewno te kartony chciało się komuś wpychac w mala okrągła dziurę w żółtym kuble. Oprzytomnij, no chyba żeś pracownik puk albo eco
Panie Ziabka coś się Panu pomyliło, Klysza to już nie ma od początku tego roku, w maju już dawno był Bzz Bzz Bzz
To się Ziabka lepiej przygotuj i dowiedz się lepiej kiedy naczelnicy się zmienili, chociaż to jeden czort, jeden wart drugiego.