
W tegoroczny majowy, długi weekend czyli piątek, sobotę i niedzielę, na terenie Rezerwatu Archeologicznego na Zawodziu miał miejsce tradycyjny Jarmark Archeologiczny, który w tym roku świętuje jubileusz 30-lecia istnienia. Bogaty i atrakcyjny program Jarmarku ściągnął na kaliskie grodzisko rzesze kaliszan
Jubileusz Jarmarku zbiegł się w czasie z ogólnopolskimi obchodami Millenium Królestwa Polskiego dlatego program wydarzenia koncentrował się na epoce pierwszych Piastów oraz koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski w 1025 roku. Temu poświęcona była popularno-naukowa konferencja zatytułowana „Na królewskim trakcie”, która omawiała m.in. znaczenie koronacji z 1025 roku oraz rolę Kalisza w państwie Piastów. Prelegenci przybliżyli także uczestnikom średniowieczną liturgię rytu koronacyjnego oraz zaprezentowali wczesnośredniowieczne monety znalezione przez archeologów na terenie Kalisza i okolic.
Kolejne, ciekawe tematy to „Miecz, jako insygnia władzy”, „Pół wieku kaliskiej rekonstrukcji historycznej” oraz „Artystyczna wizja wczesnego średniowiecza”.
Niewątpliwą atrakcją był film dokumentalny Zdzisława Cozaca „Ukryte gniazdo dynastii”. Film, którego bohaterem jest średniowieczny Kalisz, opowiadający o początkach dynastii Piastów i ich drodze do podboju Wielkopolski.
Uczestnicy jarmarku dowiedzieli się także m.in, jak przed wiekami wyglądał proces dmuchania szkła, odwiedzili warsztat brązowniczy i średniowieczną łaźnię a także mogli dowiedzieć się jak nasi przodkowie wyplatali kosze czy przygotowywali lecznicze maści i mikstury. Nie zbrakło pokazów strzelania łuku, ptaków drapieżnych, warsztatów tańca i plebejskich zabaw.
Program XXX Jarmarku Archeologicznego przygotowało Miasto Kalisz oraz Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej.
Zaczęło się trzy dekady temu
Pomysłodawcą Jarmarków jest znany kaliski archeolog, Leszek Ziąbka.
– W latach 90. ub. wieku byłem pracownikiem kaliskiego Muzeum i kierownikiem Rezerwatu Archeologicznego na Zawodziu. Ówczesny dyrektor MOZK, dr Tadeusz Jakubiak, wyszedł z pomysłem przybliżania kaliszanom kultury wczesnego średniowiecza. Ponieważ rok wcześniej w Biskupinie po raz pierwszy odbył się Festyn Archeologiczny, który przybliżał kulturę łużycką, zaproponowałem aby kaliskie Zawodzie skoncentrowało się na wczesnym średniowieczu przez pokazy życia codziennego i dworskiego oraz przybliżenie badań archeologicznych. I tak to się zaczęło. Staraliśmy się, aby każdy jarmark miał inny motyw przewodni. Na początku korzystaliśmy z pomocy rzemieślników, którzy przyjeżdżali z Biskupina czy Warszawy. Pierwszym bractwem, które przyjechało do Kalisza była „Loża Baronów” ale z czasem powołaliśmy do życia „Bractwo Rycerskie Ziemi Kaliskiej”, które przez pokazy przybliżało nam wojów i kulturę rycerską.
Niezwykle ważna dla idei Jarmarków była, i jest, współpraca z dziećmi i młodzieżą m.in. w formie konkursów plastycznych w których młodzi uczestnicy pokazywali, jak wyobrażają sobie życie w średniowiecznym Kaliszu. Cieszyło się to dużą popularnością.
Bardzo owocna była współpraca ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Zawodzia i panem Stanisławem Paraczyńskim, który bardzo nas wspierał. Bardzo doceniam również wsparcie ze strony pana Mieczysława Machowicza – mówi Leszek Ziąbka. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie