
Na trzy miesiące aresztu został skazany sprawca tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy z 5 na 6 czerwca przy ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu
Wypadek zdarzył się na drodze krajowej nr 25, w nocy z piątku na sobotę, tuż przed g. 3.30. Młodzież prawdopodobnie wracała jednym samochodem z zabawy. 20–latek, kierowca Forda Escorta, jadąc od strony Russowa do Kalisza, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w betonowy płot. Uszkodził siedem przęseł. Na tylnym siedzeniu przewoził cztery osoby. Trzy z nich zginęły na miejscu. Jedna z nich w stanie krytycznym trafiła do kaliskiego szpitala, gdzie po tygodniu zmarła.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto jechało z prędkością ok. 170 km/h, z niedozwoloną ilością pasażerów. O tymczasowym aresztowaniu kierowcy auta zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Kaliszu. Po zażaleniu wniosek w tej sprawie złożyła Prokuratura Rejonowa. (mag)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie