Na ryby! Najpiękniejsze święto w roku - Dzień Dziecka - ZDJĘCIA

Najcudowniejszy wizerunek świata, to uśmiechnięta twarz szczęśliwego dziecka. Dzięki organizatorom zabawy wędkarskiej z okazji Dnia Dziecka, która w sobotę odbyła się w Parku Przyjaźni, mogliśmy takich obrazków oglądać bardzo dużo. Koło PZW WSK Kalisz, które od wielu lat organizuje festyny i zawody wędkarskie dla dzieci i młodzieży, ma wśród swoich działaczy, na czele z prezesem Koła Zbigniewem Górką, wielu doświadczonych organizatorów. Potrafią nie tylko przygotować zawody, ale także znaleźć sponsorów, bez których taka impreza byłaby dużo bardziej skromna.

  Na początku wszystko zapowiadało się nieszczególnie. Padający od rana deszcz mógł odstraszyć, może nie tyle dzieci, ile ich rodziców i opiekunów. Organizatorzy często spoglądali w niebo wypatrując zwiastunów poprawy pogody. O dziwo, kiedy przyszedł czas dokonywania zapisów uczestników zawodów, mimo padającego deszczu, na kartach startowych pojawiły się aż 54 nazwiska. Widać, że od lat organizowana impreza ma już nie tylko swoich stałych uczestników, ale zatacza coraz szersze kręgi, i nawet zła pogoda nie odstraszy młodych wędkarzy. Startujących podzielono na 3 kategorie wiekowe: do 8, od 9 do 12 i od 13 do 16 lat. Po losowaniu stanowisk, wszyscy startujący pod opieką dorosłych udali się na nabrzeża stawów, w miejsca oznaczone numerem zgodnym z losowaniem.

  Łowiono głównie metodą spławikową. Na wędkach można było zobaczyć zestawy zbudowane z niemalże całego przekroju możliwych do zastosowania spławików. Były więc spławiki do połowu szczupaków, były rzeczne, odległościowe, i jak wspomniano, cała gama innych różności. Na tym właśnie, dla wielu rodziców i opiekunów, którzy dość przypadkowo stykają się z wędkarstwem, polega ta zabawa. Za to, trzeba to bardzo mocno podkreślić, zaangażowanie wszystkich zawodników było ogromne. Może tylko w kilku przypadkach, rodzice chcieli bardziej niż ich dzieci, ale zabawa była znakomita. W grupie do lat ośmiu zwyciężyła, drugi raz z rzędu, Julia Wypych, która złowiła 2425 g ryb. Tego dnia nikt nie był w stanie złowić więcej. Drugie miejsce przypadło Natalii Kaźmierczak (1175 g), natomiast trzecie, Fabianowi Duczmalowi (1140 g). W grupie od 9 do 12 lat triumfował Szymon Mankowski z wynikiem 0,795 g, II miejsce zajął Jakub Jabłoński łowiąc 0, 750 g, a na III miejscu, z połowem o wadze 0,745 g znalazła się Natasza Paceś. Tu warto wyjaśnić, że obie opisane grupy łowiły na dwóch odrębnych stawach. Mimo niezłej techniki, którą reprezentowali zawodnicy startujący na stawie najbliższym ul. Polnej, w ich łowisku występowały dużo mniejsze ryby. Dobrze, że startujące dzieci podzielono na grupy wiekowe. Ostatnią grupę rocznikową tworzyła ta od 13 do 16 lat. Wynik 1675 g dał zwycięstwo Hannie Kadyło. II miejsce przypadło Andrzejowi Jaworowiczowi (1140 g), a III Natanowi Paprockiemu, który złowił 1105 g. Trzeba stwierdzić, że w większości dzieci spisały się znakomicie. (Wyniki poszczególnych zawodniczek i zawodników znajdziecie w internetowym wydaniu ŻK) Gdyby nie temperamentne zachowania niektórych opiekunów, wynikające z chęci osiągnięcia jak najlepszego wyniku ich pociech, można by powiedzieć, że zawody odbyły się w przyjaznej atmosferze. A może to rodzice, dziadkowie i opiekunowie powinni się od dzieci uczyć właściwych postaw podczas zawodów sportowych?

  Gościem honorowym, a zarazem jednym ze sponsorów upominków dla dzieci, była pani posłanka na Sejm RP Karolina Pawliczak. To z jej rąk dzieci otrzymały puchary i dyplomy za zwycięstwa, a wszystkie pozostałe nagrodzone zostały pięknymi medalami, które wybito na te konkretne zawody. Na pewno dla nich wszystkich było to wspaniałe przeżycie. Podsumowując wydarzenia, których była świadkiem, stwierdziła, że jest to jedna z najpiękniejszych imprez dla dzieci i młodzieży. Dziękując sponsorom za ich wsparcie, szczególne podziękowania skierowała do organizatorów tego corocznego święta. Działacze Koła PZW WSK Kalisz oraz prezes Koła Z. Górka, zasługują na najwyższe uznanie. Zapowiedziała również swój udział w imprezie, która odbędzie się za rok.

  O lody oraz doskonałe praliny, którymi poczęstowano wszystkie dzieci i dorosłych, zadbała firma „Lody Anita” pana Arkadiusza Andrzejczaka. Wędkarskie upominki ufundowała firma Match Pro Krzysztofa Kałużnego. Do grona sponsorów imprezy dołączyła także firma wędkarska Jaxon z Poznania oraz pan Dariusz Rogala z firmy Darpol. Związek Zawodowy Metalowców WSK Kalisz oraz Koło PZW WSK Kalisz zamykało listę sponsorów, którzy wsparli tę, jak się okazało, bardzo oczekiwaną przez wiele dzieci imprezę.

Może niektórych rodziców, szczególnie tych, którzy z wędkarstwem spotykają się bardzo sporadycznie, zainteresuje informacja, że Koło WSK prowadzi bezpłatnie szkółkę wędkarską. Co poniedziałek, na przystani KTW nad Prosną, doświadczeni instruktorzy prowadzą z dziećmi zajęcia. Przemysław Górka może zapoznać chętnych do zgłębiania tajników łowienia ryb, nie tylko jakich spławików używa się na poszczególnych łowiskach, ale także w jaki sposób się je wabi, jak wiąże się haczyki, czy też w jaki sposób skonstruować dobry zestaw. Warto skorzystać z takiej szansy zamiast samodzielnie, metodą prób i błędów, wędrować po wyboistej drodze wędkarstwa. Co poniedziałek, o godz. 16.00, na przystani KTW odbywają się zajęcia, na które pan Przemek zaprasza wszystkie chętne do nauki dzieci.

To była piękna, pełna serdecznych uśmiechów impreza, w której - jak stwierdziła pani posłanka K. Pawliczak - wszyscy byli zwycięzcami! Red.