
Napad na stację LPG w Kaliszu. Bandyci sterroryzowali pracownika przedmiotem przypominającym pistolet i ukradli 3,5 tys. zł. Są już jednak w rękach policji
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu otrzymał zgłoszenie w piątek, po godz. 23. Z relacji poszkodowanego wynikało, że na jedną ze stacji LPG podjechał volkswagen golf. – Gdy pracownik stacji chciał podłączyć wąż , aby zatankować pojazd, został uderzony. Następnie napastnik przystawił mu do głowy przedmiot przypominający broń palną i zażądał wydania pieniędzy. W tym czasie drugi z bandytów z budynku stacji zabrał metalową kasetkę z pieniędzmi w kwocie ponad 3,5 tys. zł. Według relacji zgłaszającego wszystko działo się bardzo szybko. Napastników było trzech, a samochodzie siedziała jeszcze kobieta. Mężczyzna zapamiętał wygląd sprawców oraz numery rejestracyjne samochodu – opowiada Sebastian Taranek, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie