Napadli i okradli seniorkę na ulicy. Sprawcami 15-letni chłopcy

71-letnia kaliszanka została zaatakowana na ulicy, uderzona i okradziona. Policjanci ustali sprawców w niespełna dobę po zdarzeniu. To dwaj 15-latkowie. Młodocianymi rozbójnikami zajmie się wkrótce sąd rodzinny

Jak ustalili policjanci do idącej chodnikiem 71-letniej kobiety podbiegł nieznajomy mężczyzna, uderzył ją, w wyniku czego przewróciła się, a następnie wyrwał jej torebkę i uciekł.  Seniorka straciła nie tylko pieniądze i kartę bankomatową, ale również dokumenty, które miała w torebce.

Jeden z 15-latków został już przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia czynu karalnego. Drugi usłyszy go wkrótce.Po  zakończeniu sprawy, materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszym losie nastolatków.

Odpowiedzialność karna nieletnich - co warto wiedzieć

Wielu młodych ludzi uważa, że do 17. roku życia są „bezkarni” i cała odpowiedzialność za ich czyny spada na rodziców lub opiekunów prawnych. To nieprawda. W Polsce nieletni ponoszą odpowiedzialność za swoje zachowania, ale odbywa się to na innych zasadach niż wobec dorosłych sprawców przestępstw.

W sprawach dotyczących czynów karalnych popełnionych przez osoby od 13 do 17 roku życia prowadzi się postępowania na podstawie Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Sąd rodzinny może wobec nieletnich sprawców czynu karalnego zastosować liczne środki, takie jak: nadzór kuratora, zobowiązanie do określonego zachowania, prace na cele społeczne, terapia, a w najpoważniejszych przypadkach również umieszczenie w zakładzie poprawczym.

Rodzice nie ponoszą odpowiedzialności karnej za czyny swoich dzieci, ale mogą odpowiadać cywilnie - np. za szkody wyrządzone przez nieletniego.

Podsumowując: nieletni nie są bezkarni, a ich zachowania mają realne konsekwencje prawne, które mogą wpływać na ich dalsze życie. Dlatego zanim złamiesz prawo pomyśl, czy chwilowy impuls wart jest poważnych konsekwencji. 

(red), fot. pixabay