
Brutalnego rozboju dokonali w poniedziałek dwaj nastolatkowie na Wale Bernardyński. Upatrzyli sobie samotnie idącą kobietę i zażądali od niej torby. Kilka minut po zdarzeniu, byli już w rękach policji
Kilka minut po godz. 14 policja w Kaliszu została postawiona na równe nogi – wszyscy funkcjonariusze szukali dwóch brutalnych sprawców rozboju, do którego doszło na Wale Bernardyńskim.
Kilkanaście minut wcześniej – do idącej wałem kobiety podeszło dwóch młodych mężczyzn z zamaskowanymi twarzami. Jeden z nich przystawił kobiecie do głowy przedmiot przypominający broń i zażądał wydania pieniędzy. Pokrzywdzona nie zamierzała jednak spełniać żądań i próbowała się bronić – podczas szamotaniny udało się jej wytrącić z ręki jednego z bandziorów broń. Ale napastnicy nie dawali za wygraną – jeden z nich sięgnął po nóż i znów zażądał torebki. Kobieta jej oddać nie chciała, więc napastnicy wyrwali ją i uciekli. Poszkodowana natychmiast powiadomiła o zdarzeniu policję i funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie