Reklama

Natura od zawsze była moją największą inspiracją

Z kaliszanką Sarą Klimczak, artystką, twórczynią ręcznie wykonywanej biżuterii z kamieni naturalnych rozmawia Grzegorz Pilecki

Skąd zainteresowanie tworzeniem tak oryginalnej biżuterii?

- Od kiedy pamiętam, kiełkowała we mnie wyjątkowa relacja z Ziemią. Małymi krokami zakorzeniała się we mnie sukcesywnie, aż w końcu przerodziła się w głęboką, nierozerwalną więź. Wierzę, że prastara mądrość i jej nauki uzdrawiają nasze serca i pozwalają nam powracać do siebie, prosto w te miejsca, których z pozoru nie widać, a gdzieś pod grubą powłoką - wołają Pachamama - z języka keczua to Matka Ziemia.
Jak widać utworzenie pracowni artystycznej nie było przypadkowe o wyborze zadecydował Twój stosunek jak nazwałaś do Matki Ziemi.

- Natura od zawsze była moją największą inspiracją. Od lat zajmuję się pracą z jej wspaniałymi darami, jakimi są kamienie naturalne. To dla mnie żywe duchy, które są wielkimi przewodnikami. Traktuję je z pokorą i najczystszą miłością, a w każdy ich najmniejszy atom wplatam ogrom światła i radości.

Kiedy na poważnie rozpoczęłaś swoją działalność artystyczną ?

- Jakieś cztery lata temu zdecydowałam się, że w swojej aktywności zawodowo – artystycznej połączę swój stosunek do natury z robieniem biżuterii z  naturalnych kamieni. Początki nie były łatwe, musiałam wypracować i opanować techniki. Jestem samoukiem, nigdy nie brałam udziału w żadnych warsztatach. Biżuterię zaplatam techniką mikromakramy, to forma najprościej mówiąc zaciskania węzełków. Stosuję wysokiej jakości sznurki brazylijskie, które są lekko woskowane i gwarantują długowieczność biżuterii.

Jak określić ciebie przez pryzmat tego co robisz?

- Jestem twórczynią, rękodzielniczką i założycielką działalności, która pozwala mi poszerzać horyzonty. Natomiast w tym wszystkim najważniejsza jest dla mnie energia ludzi, która karmi moją twórczą ekspresję i dodaje jej jeszcze wyraźniejszych barw.

 Jak długo związana jesteś z Kaliszem?

- Kalisz to mój dom rodzinny. Tutaj się urodziłam, chodziłam do szkół a aktualnie mieszkam i rozwijam swój lokalny biznes.

Na chwilę zapomnij od swojej fascynacji kamieniami i powiedz coś o sobie. Co robisz, czym się interesujesz kiedy nie spędzasz godzin na tworzeniu swoich małych dzieł?

- Moim przepisem na życie jest działanie w zgodzie z własnym sercem i intuicją. Prywatnie uwielbiam podróże, wędrówki po lesie, ogniska, spotkania z ludźmi, zwierzęta, książki, muzykę, jogę i medytację połączoną z praktykami świadomego oddechu.

Wiem, że swojej aktywności zawodowej nie ograniczasz do tworzenia biżuterii.

- Oprócz tego, prowadzę warsztaty kreatywne, ceremonie kakao oraz spotkania w kręgu, podczas których dla kameralnych grup trzymam bezpieczną przestrzeń odpowiedzialną za swobodne wyrażanie swoich emocji, uczuć
i doświadczeń z wzajemnym szacunkiem dla każdego uczestnika. Poza produktami dostępnymi w sklepie internetowym, jestem otwarta na współpracę nie tylko indywidualną, którą kocham całym sercem, ale też z firmami i przedsiębiorstwami, dla których proponuję wyjątkowe projekty i twórcze warsztaty.

Jesteś osobą bardzo kreatywną ale też żyjącą w zgodzie z naturą, czy spełniasz się w tym co robisz?

- Moją gwarancją spełnienia są tysiące pięknych słów, setki uśmiechów i dziesiątki niesamowitych transformacji w pracy z energią kamieni, bo te  mają swoje właściwości, wspierają nas na ścieżce rozwoju. Ponadto  pomagają sięgać do tych obszarów, którymi często nie mielibyśmy odwagi się zaopiekować. Biżuteria, którą tworzę to nie tylko ozdoba, to również symbol naszej osobowości, energii oraz sposób na wyrażenie siebie i połączenie z naturą.

Kim są  odbiorcy twoich artystycznych dzieł?

- Dominują osoby w przedziale wieku 20 – 40 lat, w większości kobiety choć nie brakuje osób młodszych a także mężczyzn. Męską biżuterię wykonuję z matowych kamieni zarówno na ręce jak i na szyję. Wykonuję też biżuterię na indywidualne zamówienia. Jeżeli ktoś ma wizję lub tez chce konkretne kamienie, to tworzę projekty personalizowane.

Ile czasu zajmuje tobie zrobienie biżuterii?

- Czas pracy zależy od projektu. Zaawansowany wzór pochłania kilka godzin. Ale to teraz kiedy już mam wprawę. Jestem samoukiem nigdy nie brałam udziału w żadnych warsztatach.

- Gdzie można kupić twoje artystyczne cacka?

- Bywam na organizowanych w różnych miastach gdzie organizowane są targi rękodzieła. W Kaliszu prezentuję swoją biżuterię podczas różnych plenerowych wydarzeń. Jednak największa sprzedaż odbywa się poprzez sklep internetowy i kontakt w mediach społecznościowych. Ich zasięg jest nieograniczony, dlatego moja biżuteria trafia też do osób spoza Polski. Ceny moich wyrobów nie są wygórowane, co prawda są droższe i tańsze  ale mogę powiedzieć, że każdego na nie stać.

Dziękuje za rozmowę.

-Dziękuję.

Sara Klimczak, artysta twórca – PACHAMAMA ART. CREATION – rękodzieło, ręcznie robiona biżuteria z kamieni naturalnych

Kontakt: tel. 793 111 098, istagram.com/pachamama.art.creation, [email protected]

 

Aktualizacja: 11/06/2025 00:46
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do