
Naturalne świeże oleje, maceraty oraz zioła miesza ręcznie z farmaceutyczną, biologiczną wiedzą, pasją i ...dużą świadomością. Wyprodukowane przez nią kosmetyki mają rewelacyjną opinię i wiernie powracających klientów, gdyż kto raz je użył, prawie zawsze wraca po następną porcję
- Kupiłam do wytestowania krem różany. Skóra na twarzy zrobiła się taka żywa i aksamitna jakiej dawno nie doświadczyłam – powiedziała mi osoba, godna zaufania.
Dzięki tej opinii zachwyconej klientki postanowiłem napisać artykuł o wyjątkowej pasjonatce z Kalisza i jej niesamowitych produktach.
Monika Kobierska (na zdjęciu), z wykształcenia jest biologiem oraz technikiem farmaceutycznym.
Wcześniej przez wiele lat pracowała w aptece, gdzie miała okazję rozmawiać z tysiącami pacjentek, które kupowały u niej nie tylko leki, ale również specyfiki pielęgnujące skórę. Miała okazję zapoznać się z różnymi potrzebami, problemami i zastrzeżeniami odnoście kosmetyków sprzedawanych w aptece. Klientki skarżyły się na przykład, że kosmetyki zaczynały uczulać jakoś tak nagle i niespodziewanie po wielomiesięcznym stosowaniu. Wtedy osobiście używała tego co sprzedawała i też z przykrością zauważała, że klientki mają rację, więc proponowała już tylko sprawdzone przez siebie specyfiki.
Drogeryjne i apteczne kosmetyki również uczulały jej nowo narodzonego synka. Zmuszona koniecznością zrobiła dla niego naturalne masło do ciała oraz mydła, które nie powodowały skutków ubocznych.
Zachęcona sukcesem widocznym na własnej skórze i skórze swojego dziecka, zrobiła wcierkę do włosów ze świeżego soku z brzozy, który od razu zyskał duże uznanie u fryzjerki, a także jej klientek. Następnie utarła naturalne, marchewkowe masło na skórę. Rodzina i liczni znajomi coraz bardziej zadowoleni z tych kosmetyków zaczęli dopominać się o kolejne porcje. I tak zaczęła się cała przygoda z naturą. Tak powstała własna komercyjna produkcja naturalnych kosmetyków pod szyldem Papilio Naturals. Papilio z łac. znaczy motyl, a przecież motyle są jakby najwznioślejszym symbolem naturalnej zdolności przeistaczania się z czegoś brzydkiego, jak gąsienica w coś pięknego i wolnego jak motyl.
- Wszystkie moje kosmetyki są w 100% naturalne - podkreśla pani Monika - Używam m. in. świeżo wytłoczone oleje roślinne, ekologiczne zioła i maceraty. Składniki mieszam ręcznie w tradycyjnym moździeżu bez pomocy maszyn. Nie używam żadnych konserwantów, tylko naturalną witaminę E – dodaje. Szczególną uwagę zwracamy nawet na to, z czego wykonane są naczynia, w których przechowujemy nasze surowce i mieszamy składniki. Nie ma tutaj miejsca na plastik czy metal. Wszystkie akcesoria używane przy produkcji są szklane, porcelanowe lub drewniane. To bardzo ważne, aby nasze świeże, żywe surowce nie wchodziły w reakcję z naczyniami, w których są mieszane, czy którymi są dozowane.
Na przykład mydła, które wyrabiane są z naturalnego masła shea, oleju migdałowego czy ryżowego, rozlewane są do drewnianych form.
Pierwszym produktem, który stworzyła Pani Monika jest uniwersalny krem do twarzy i całego ciała pod nazwą Merchewkowe Eldorado Awokado w swym składzie ma bardzo silnie regenerujący i ochronnie działający na skórę macerat z korzenia marchwi. Zimą to wspaniały ochronny specyfik zabezpieczający skórę przed zimnem, a latem wspiera proces opalania.
Dla cery dojrzałej, suchej czy odwodnionej, dużym powodzeniem cieszy się krem Różą Być, o którym tak pochlebnie wyrażała się klientka zacytowana na wstępie.
Od zawsze hitem marki jest Krem Śliwkowy, zdrobniale nazywany przez klientki „śliweczką”. Został specjalnie zaprojektowany dla cery mieszanej z tendencją do przetłuszczania się, drobnych stanów zapalnych, blizn potrądzikowych i wrażliwych przesuszonych policzkach. Zrobiony jest m.in. z masła mango, oleju z czarnuszki i oleju z pestek śliwek.
Receptury są wymyślane na bazie wiedzy pochodzącej od pasjonatów zielarstwa, współczesnej farmacji, a nawet wskazówek zaprzyjaźnionej osoby mającej niezwykły dar czucia roślin. Wymyślone kosmetyki przechodzą najpierw wielomiesięczny okres testów na żywej ludzkiej skórze. Potem kierowane są do badań w autoryzowanych laboratoriach i na końcu wpisywane do międzynarodowego rejestru.
- Wymyślając receptury kieruję się intencją, by te kosmetyki dawały ludziom radość - mówi pani Monika
Ponieważ jej kosmetyki dostępne są w różnych drogeriach internetowych możemy więc tam podejrzeć liczne opinie klientek. Np. na stronie ekoworki.pl klientki piszą m.in:
-Zdecydowanie najlepszy krem jaki do tej pory miałam. Znacząco odbudował zniszczony naskórek, zredukował wydzielanie sebum w bardzo krótkim czasie. Stosowany na noc, ma lekko tłustawą konsystencję, doskonale nawilża i ujędrnia skórę. Polecam!! - pisze Joanna S.
-Fantastyczny. Stosowany na noc poradził sobie z moją zapychającą się skórą :) Pojemność wydaje się być mała, ale krem starcza na długo - w miesiąc stosowania zużyłam może 1/3 słoiczka – pisze Anna S.
-Krem jest bardzo przyjemny na twarzy, super nawilża i ujędrnia skórę. Pomaga w walce z trądzikiem. Rano po wstaniu nadal delikatnie otula twarz i czuć to jak się wchłonął zostawiając cerę rozświetloną, miłą w dotyku. Krem jest także bardzo wydajny, a mały słoiczek jest bardzo podręczny i w domu i w podróży. Bardzo fajny krem i na pewno zostanie ze mną na dłużej :) - opiniuje Oliwia G.
-Po tygodniu używania widać rezultaty, moja skóra stała się bardziej promienna i nawilżona. Wydzielanie sebum zmniejszyło się kilkukrotnie. Nie wyobrażam sobie już wieczornej pielęgnacji bez niego. ;) - Natalia S.
Również na internetowym Instagramie marki Papilio Naturals, spotykamy podobne opinie:
- Rewelacyjne są te Państwa produkty, najważniejsze, że mega odżywiają moją suchą skórę
- No cudooo normalnie:-)
- Najlepszy krem na świecie, dziękuję
Wiele opinii klientek można usłyszeć "na żywo" podczas bezpośredniego spotkania z panią Moniką na targach branżowych. Jej stoisko łatwo poznać, gdyż jest zawsze oblegane. Tam właśnie można usłyszeć dłuższe opowieści klientek, jak to leki zapisane przez dermatologa nie pomagały, a pozytywny rezultat pojawił się po kosmetykach Papilio Naturals.
Oto jedna z klientek wspomina o tym jak kuracja “Marchewkowym Eldorado” usunęła bezpowrotnie problem pękania pięt, podczas gdy inne specyfiki czyniły to tylko okresowo.
Inna klientka przyjechała specjalnie na targi do Sopotu, aż z Rzeszowa pragnąc osobiście poznać twórczynię Papilio Naturals i zapoznać się z całą kolekcją.
Z pełną aktualną kolekcją kosmetyków Papilio Naturals można się zapoznać na internetowej stronie firmowej papilionaturals.pl
Nowości
Na najbliższą przyszłość Papilio Naturals szykuje “kampanię jabłkową”, czyli nowy zestaw produktów na bazie oleju z pestek jabłek. Znajdą się tam wszystkie produkty, o które prosili klienci, np. krem na naczynka, smarowidło dla cery problematycznej, serum pod oczy likwidujący opuchliznę, a także serum dla szorstkich i popękanych rąk. Kolekcja przeszła już etap testów, gdzie również klienci mogli wziąć udział w testowaniu nowości i z bardzo pozytywnym wynikiem jest teraz szykowana do badań laboratoryjnych.
- Po publikacji kolekcji jabłkowej, w fazę testów wejdzie kolekcja czerwona Sombrero - miłość zamknięta w słoiczku, w której zakręcimy i rozpieścimy naszych klientów soczystymi owocami. Po tym projekcie planujemy powrót do starożytnego Egiptu i kolekcję zainspirowaną złotem i czarnuszką - dodaje pani Monika
"Traktuję naturalną pielęgnację jako konsekwencję zdrowego stylu życia. Zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna to jedynie początek. Dbanie o swoje myśli, uświadamianie własnych emocji i zdrowa relacja z samą sobą to dopiero wyzwanie. I to wciąż jedynie start do tego, co mamy tutaj do odkrycia ...Człowiek, który doświadcza tego wszystkiego, w naturalny sposób nie chce już traktować swojej skóry chemią.” – głosi przekaz na stronie internetowej pani Moniki.
Do niedawna jej kosmetyki można było nabyć wyłącznie przez sklep internetowy papilionaturals.pl Jednak obecnie, gdy wpiszemy w google nazwę jej firmy "papilio naturals", to wyszukiwarka pokaże, że oferta pani Moniki dostępna jest w kilkudziesięciu drogeriach internetowych.
W Kaliszu stoisko Papilio Naturals znajduje się w pasażu handlowym Złote Centrum
przy ul. Polnej. Kosmetyki tej marki dostępne są również w sklepach: "Twoje zdrowie"
przy ul. Młynarskiej oraz "Yooka concept store" ul. Piskorzewska .
. Sklep internetowy z kosmetykami pani Moniki jest pod adresem: https://papilionaturals.pl/
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie