
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło 30 lipca w Skarszewku w gminie Żelazków. Obywatel Ukrainy stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i dachował w przydrożnym rowie. Kierowca był nietrzeźwy
– Jak wynika z naszych ustaleń, w miejscowość Skarszewek 51-letni obywatel Ukrainy, znajdując się w stanie nietrzeźwości, doprowadził do dachowania pojazdu osobowego marki Volkswagen Caddy. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało ponad pół promila alkoholu w organizmie – mówi kom. Witold Woźniak, oficer prasowy kaliskiej policji.
Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Został zatrzymany przez policję do wytrzeźwienia. Następnie usłyszy zarzuty.
Za jazdę po pijanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, 10 punktów karnych, sankcja na rzecz Funduszu Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie przynajmniej 5000 zł, a także grzywna. Ta zależna jest od dochodów sprawcy i może wynieść od 10 do 540 stawek dziennych, przy czym za stawkę dzienną sąd może uznać kwotę od 10 do 2000 zł.
(red), fot. Assistance24.eu – Pomoc Drogowa Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy tez dostał 50 zł mandatu ? Jak ten od przewróconej ciężarówki ?Nie dla banderowców!!!
Obywatele naszego kraju nie wsiadają za kierownicę po alkoholu? To go absolutnie nie tłumaczy i jest zdecydowanie naganne, tylko jak brzmi "ukrainiec".