
Wyjątkowe wydarzenie kulturalne, które przejdzie do historii Miasta
Sobotni koncert na rzece przy teatrze Bogusławskiego w ramach „Święta Rzeki Prosny” zakończył tegoroczny cykl imprez wakacyjnych. W tym wyjątkowym wydarzeniu kulturalnym uczestniczyły rzesze kaliszan
Koncert w wykonaniu muzyków Filharmonii Kaliskiej był poświęcony twórczości Krzesimira Dębskiego, znanego kompozytora muzyki współczesnej, teatralnej, baletowej i filmowej. Autora ścieżek dźwiękowych do takich obrazów jak m.in.: „Medium”, „Kingsajz”, „Szwadron”, „Pieniądze to nie wszystko”, W pustyni i w puszczy”, „Stara Baśń”, „Szatan z siódmej klasy”, „1920 Bitwa Warszawska” „Sztos 2” czy „Ogniem i Mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Obok muzyków kaliskiej Filharmonii w sobotnim koncercie wzięli również udział wyjątkowi wokaliści. Anastazja Simińska – utalentowana i utytułowana aktorka musicalowa, wokalistka i trenerka wokalna, laureatka wielu konkursów wokalnych oraz Mieczysław Szcześniak, którego kaliszanom raczej przedstawiać nie trzeba. Z pochodzenia kaliszanin, artysta doceniany przez krytyków i uwielbiany przez publiczność. Laureat wielu polskich i międzynarodowych konkursów, między innymi trzykrotnie nagrodzony Fryderykiem.
Koncert zapisze się w naszej pamięci z tego powodu, że muzyków Filharmonii Kaliskiej poprowadziło dwóch dyrygentów – Krzesimir Dębski oraz dyrektor kaliskiej Filharmonii Ruben Silva. Warto również podkreślić, że wydarzenie miało miejsce na specjalnie wybudowanej platformie na wodach rzeki Prosny obok kaliskiego teatru.
Dwugodzinne, fantastyczne widowisko, które na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Kalisza, zakończyło odśpiewanie „Sto lat” z okazji jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej Krzesimira Dębskiego.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale tego PLANKTONU SIĘ NAZBIERAŁO ??? widać nie mają ludziska lepszych pomysłów na spędzenie wolnego czasu . MIAŁOKOŚĆ I PŁYCIZNA !!! A NA TEJ NASZEJ BIEDNEJ BRUDNEJ PROŚNIE , ---RYBY NIE OGŁUCHŁY OD TEGO KONCERTU ???---- LEPIEJ SPRZĄTNELIBY NASZĄ RZEKĘ , POGŁĘBILI , BO AŻ ŻAL PATRZEĆ JAK ZNIKA I MARNIEJE . NA WSZYSTKO SĄ PIENIĄDZE , ALE NA SPRZĄTNIĘCIE PROSNY I ZROBIENIE PORZADKU NIE MA . ---WSTYD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marudzisz. Nic podobnego nie wydarzyłoby się, to też pewnie byś narzekał, że . Mnie ciekawi natomiast, jaką nośność ma most i ile osób może bezpiecznie na nim przebywać jednocześnie...
do niezalogowany --- Z mostem to jak z TOLERANCJĄ ---- jest na pewno oznaczony i ma odpowiednią nośność . Jeśli będzie za dużo , czyli tzw . przegięcie ciężaru i Tolerancji --- TO PADNIE , TO ZNACZY DOŚĆ , BASTA --LUDZISKA BEZMYŚLNE .