Reklama

Nocny pożar w gminie Koźminek

Życie Kalisza

12/09/2023 11:59

Ciężką noc mają za sobą strażacy i właściciele jednego z gospodarstw w Smółkach w gminie Koźminek. Ogień strawił baloty słomy składowane pod wiatą, a także zniszczył zaparkowany tuż obok kombajn. Wodę do walki z żywiołem strażacy musieli czerpać m.in. z cieku wodnego oddalonego o 3 kilometry

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło kwadrans po północy we wtorek 12 września. Na miejsce skierowano zastępy z Kalisza i okolic.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów stwierdzono, że pożarem objęte zostały baloty słomy znajdujące się pod wiatą, dodatkowo paliło się poszycie dachu wiaty oraz kombajn zbożowy znajdujący się tuż obok wiaty. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania z właścicielem ustalono, iż pod wiatą składowane jest około 200 sztuk balotów – poinformował kpt. Kamil Kozelan z kaliskiej straży pożarnej. - Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów podano 4 prądy wody na palącą się słomę i kombajn. Po przybyciu kolejnych zastępów straży pożarnej sukcesywnie podawano kolejne prądy wody, w tym jeden prąd wody w obronie na znajdujący się obok silos wypełniony do połowy zbożem.

Do działań wykorzystano hydrant naziemny zlokalizowany nieopodal gospodarstwa. Dodatkowo wodę dowożono z hydrantu znajdującego się kilometr dalej oraz z cieku wodnego znajdującego się 3 kilometry od miejsca zdarzenia.

Teren działania podzielono na trzy odcinki bojowe, gdzie łącznie podawano 10 prądów wody. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do wywiezienia nadpalonych balotów słomy na pobliskie pole, gdzie ponownie zostały przelane wodą – dodał kpt. Kamil Kozelan.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Okoliczności pożaru wyjaśnia policja.

(red), fot. KM PSP Kalisz