
Niebezpieczne zdarzenie nieopodal Zbierska. Kierowca nissana nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec policji. W końcu stracił panowanie nad samochodem, staranował bariery, słup oraz płot. Był kompletnie pijany
Wszystko działo się w nocy z poniedziałku na wtorek (16/17 maja) nieopodal Zbierska.
- Około godz. 1.30 policjanci z Komisariatu Policji w Stawiszynie podjęli próbę zatrzymania pojazdu marki Nissan, kierowanego przez – jak się później okazało - 52-latka, mieszkańca powiatu kaliskiego. Kierowca, pomimo wyraźnych znaków i sygnałów dawanych przez policjantów do zatrzymania pojazdu, nie reagował – relacjonuje kom. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Rozpoczął się policyjny pościg zakończony kraksą. Sprawca stracił panowanie nad samochodem, który obrócił się i uderzył w bariery, płot oraz ogrodzenie posesji.
- Jak się okazało kierujący miał w organizmie 2,5 promila alkoholu – dodaje rzecznik kaliskiej policji.
Dodatkowo ustalono, że mężczyzna nie posiada aktualnego ubezpieczenia OC pojazdu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta, a kierowcę umieścili w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Następnie usłyszy zarzuty.
(red), fot. Assistance24.eu – Pomoc Drogowa Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie