Nowa Akademia w Kaliszu! Zmiana nazwy kaliskiej uczelni

Rozmowa z dr Michałem Sopińskim, rektorem Akademii Wymiaru Sprawiedliwości

– Panie rektorze. Od 1 września tego roku, powstała w 2018 roku Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości będzie już Akademią. Czy ten błyskawiczny awans to standard czy raczej ewenement w polskim szkolnictwie? Jak udało się tego dokonać?
– Niewątpliwie 5 lat to krótki okres, jednak przez ten czas wiele się wydarzyło. Najpierw Wyższa Szkoła Kryminologii i Penitencjarystyki stała się Szkołą Wyższą Wymiaru Sprawiedliwości, zmieniła swój profil i z uczelni mundurowej stała się uczelnią kształcącą również przyszłych prawników, kadry dla wymiaru sprawiedliwości. To była niezwykle trafna zmiana i będziemy dalej w tym kierunku się rozwijać. Pięć lat to jeden cykl ewaluacji naukowej, okres, w którym udało nam się uzyskać uprawnienia do nadawania stopnia doktora w dwóch kategoriach, z przesłanką do możliwości ubiegania się o status Akademii. I tak 17 czerwca 2023 roku weszła w życie ustawa o zmianie nazwy naszej uczelni, podpisana przez Prezydenta. Bardzo nas to cieszy bo jest to owoc ciężkiej, 5-letniej pracy naszej kadry. Warto dodać, że w tym czasie nazwy zmieniły jeszcze Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie oraz Wyższa Szkoła Pożarnictwa. Obie te szkoły również uzyskały status Akademii z tym, że historia obu tych uczelni jest znacznie dłuższa niż SWWS. W związku z tym czujemy się wyróżnieni, że zapracowaliśmy na tak wysoką ocenę naukową w tak krótkim czasie. 

– Pytanie być może infantylne ale proszę powiedzieć co ten awans oznacza dla uczelni?
– Zwiększa naszą konkurencyjność, prestiż uczelni, prestiż dyplomów i zwiększa możliwości w pozyskiwaniu środków zewnętrznych – polskich i zagranicznych. Wreszcie umożliwia prowadzenie szkoły doktorskiej, która będzie kształcić doktorantów w zakresie bezpieczeństwa i pedagogiki. To jest podstawowa zmiana ponieważ szkoły wyższe zajmują się wyłącznie dydaktyką, kształcą do poziomu magistra natomiast akademie – także kształcą magistrów ale również przyszłych wykładowców. Uczą, jak uczyć, wychowują naukowców. My, jako uczelnia z korzeniami w formacji mundurowej, kształcąca specjalistów dla Służby Więziennej teraz będziemy kształcić kadry dla całego obszaru wymiaru sprawiedliwości. I wraz z tą zmianą będziemy starać się uruchamiać kolejne studia. Z początkiem lipca uruchomiliśmy na naszej uczelni nowy Instytut Nauk o Zarządzaniu i Jakości, którego nadrzędnym celem będzie uruchomienie, poza szeregiem studiów podyplomowych w zakresie zarządzania, także kierunku studiów I i II stopnia, które będziemy realizowali na naszej uczelni. Powstał również Instytut Nauk o Rodzinie, który będzie prowadził również szkolenia i kursy oraz studia podyplomowe z Praw Rodziny, Praw Dziecka i osób skrzywdzonych przemocą domową. Dodam, że bycie Akademią to nie jest nasze ostatnie słowo a jedynie przystanek. Docelowo, w roku 2026, po kolejnej ewaluacji naukowej, chcemy stać się Uniwersytetem Sprawiedliwości czyli podmiotem mającym prawo do nadawania stopni doktora i doktora habilitowanego, nie w dwóch dyscyplinach, ale w sześciu. Jestem przekonany, że mamy potencjał – kadrowy i w obszarze zadań, jakie stawiamy sobie do realizacji. Chcielibyśmy jako uczelnia, Akademia Wymiaru Sprawiedliwości, zagospodarować cały odcinek Wymiaru Sprawiedliwości i bezpieczeństwa państwa kształcąc przyszłe elity, osoby zaangażowane na rzecz polskiego wymiaru sprawiedliwości – sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, notariuszy, funkcjonariuszy służby więziennej, dyplomatów, osoby zarządzające administracją publiczną, etc. Aby nasza uczelnia kształciła przyszłe elity państwowe, tak jak dziś podyplomowo robi to Krajowa Szkoła Administracji Publicznej. 

– Pewnie do tej pory, wielu mieszkańcom Kalisza i regionu, uczelnia przy ulicy Wrocławskiej kojarzy się z kształceniem kadr wyłącznie na potrzeby Służby Więziennej...
– Rzeczywiście szkoła powstała na gruncie Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej ale przez te ostatnie pięć lat istotnie zwiększyła zakres swej działalności o prawo, bezpieczeństwo czy zagadnienia z zakresu zarządzania ale zachowała swój mocny rys mundurowy. Dlaczego? Dlatego, że uczelnie mundurowe, w obliczu licznych zagrożeń – wojen i innych konfliktów, przeżywają swój renesans. Mundur staje się atrakcyjny jako pewna forma kariery zawodowej. Przykładem wojsko, do którego trafia coraz więcej środków i osób ale również służba więzienna, która jest coraz bardziej atrakcyjna, choć bardzo trudna. Dlaczego? Choćby z uwagi na to, że funkcjonariusz Służby Więziennej nie ćwiczy na poligonach ale jest „na polu walki”, chroni społeczeństwo. To bardzo odpowiedzialna praca i... coraz bardziej widoczna. Przez lata funkcjonariusze SW, w odróżnieniu od Wojska, Policji i innych służb, nie byli dla społeczeństwa widoczni. Ale teraz, z różnych powodów, to się zmienia.  

– Jakie jest zainteresowanie kształceniem w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości?
– Ogromne. Zarówno na kierunkach cywilnych, jak i mundurowych. Na prawo rekrutujemy maksymalnie 60 osób, na bezpieczeństwo wewnętrzne 30 osób. Co roku przyjmujemy też do służby kandydackiej 60 osób, co pokazuje elitarność tego kierunku. I co ważne – z roku na rok, pomimo niżu demograficznego, liczba kandydatów na jedno miejsce wzrasta. Notujemy również coraz wyższe wyniki z testów sprawnościowych, psychologicznych i wyniki w nauce naszych studentów. Przypomnę, że po trzech latach studiów, licencjaci uzyskują stopień młodszego chorążego a po pięciu – podporucznika. Absolwenci uczelni są oficerami Służby Więziennej. Dlatego nie dziwię się, że tak wiele osób wybiera taki kierunek. 

– Rozwój uczelni wymusza również rozwój uczelnianej infrastruktury. Panie Rektorze, proszę przypomnieć jakie inwestycje na terenie kampusu przy Wrocławskiej planowane są w bliższej i dalszej przyszłości?
– W Kaliszu dysponujemy Kampusem Mundurowym o powierzchni 8,5 hektara. Mamy Domy Studenta, Pierwszą i Drugą Kompanię, halę gimnastyczną, stołówkę, strzelnice, park maszyn ale chcemy Kampus rozwijać. Wyrazem tego jest budowa dwóch nowych akademików oraz auli, którą zrealizujemy do 2025 roku. Inwestujemy 67 milionów złotych w jeden z najbardziej nowoczesnych kampusów mundurowych w Polsce. Ale nie jest to nasze ostatnie słowo. W przyszłym roku planujemy także modernizację budynku sztabu, który aktualnie nie jest w pełni wykorzystany a w przyszłości zostanie przekształcony w bardzo nowoczesną bibliotekę z miejscami do wykładów. To też będzie duża zmiana jakościowa. Znajdzie tam swoją siedzibę centralna biblioteka więziennictwa – najważniejsza biblioteka w kraju wszystkich służb penitencjarnych. Kolejna inwestycja to zmiany w sali tradycji, która aktualnie jest w trakcie remontu. Chcemy wyeksponować zwłaszcza te osoby, które w latach 1944 – 89 były „po właściwej stronie mocy” a nie tych, którzy byli zaangażowani w aparat represji. Chcemy pokazywać jak najlepsze tradycje Służby Więziennej, jak wielu naszych funkcjonariuszy zginęło na Wschodzie, w Katyniu, z rąk Rosjan. Ale też odciąć się od tych niechlubnych tradycji z lat 50. czy 80., czasów „słusznie minionych”, ścieżek zdrowia, które w kaliskim Zakładzie Karnym również były organizowane. Taka dekomunizacja, co prawda, 30 lat po odzyskaniu niepodległości, ale jednak się dokonała. I jednocześnie otwarcie na społeczeństwo przez udostępnienie byłego Zakładu Karnego przy Łódzkiej, obecnie naszego budynku dydaktycznego naszej uczelni, czego jednym z przykładów będzie druga już edycja koszykówki 3X3 w najlepszym, krajowym wydaniu. Oczywiście liczymy na sukces naszego zespołu SWWS Szczypiorno Kalisz, który w poprzedniej edycji zajął drugie miejsce. Jest to jedyny taki turniej w Polsce a być może również w Europie, czyli rozgrywki na terenie „spacerniaka” zakładu karnego. Dwa dni zmagań, 10 i 11 września, oczywiście wstęp wolny. Emocje gwarantowane.

– Bardzo dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: 
Piotr Piorun