
Opór radnych stopniał – przegłosowali uchwałę o emisji obligacji na 55,5 mln zł
Prezydent Grzegorz Sapiński zapowiadał, że będzie przedkładał radnym uchwałę o emisji obligacji tak długo, aż ją poprą i dotrzymał słowa. Na sesji Rady Miasta Kalisza w miniony czwartek została uchwalona 10 głosami.
Wcześniej dwukrotnie uchwała w sprawie emisji obligacji oraz ich zbywania, nabywania i wykupu nie uzyskała bezwzględnej większości głosów. Pieniądze z emisji obligacji, których wartość początkowo miała wynosić 50 mln zł, mają być przeznaczone na spłatę zaciągniętych wcześniej przez Miasto zobowiązań oraz umożliwić realizację wielu inwestycji, m.in. rewitalizacji Głównego Rynku, termomodernizacji przedszkoli i połączenia ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego z ul. Dobrzecką. Koronnym argumentem radnych przeciwnych obligacjom był ten o niepotrzebnym zadłużaniu Miasta, które po wyemitowaniu obligacji miałoby wynosić na koniec tego roku około 234 mln zł. Mimo zapewnień skarbnika miasta Ireny Sawickiej, że zadłużenie nadal pozostałoby na bezpiecznym poziomie, radni byli nieugięci. Dowodzili, że na inwestycje można przeznaczyć pieniądze z wolnych środków budżetowych.
Gorące dyskusje nad obligacjami i rozdysponowaniem wolnych środków budżetowych, toczące się na komisjach, zmierzały jednak w stronę kompromisu. Radni, choć nie wszyscy, gotowi byli poprzeć uchwałę o emisji obligacji, a w zamian oczekiwali akceptacji dla zgłaszanych przez siebie projektów inwestycyjnych. Na sesji nie obyło się jednak bez słownej przepychanki i wzajemnych ataków.
Więcej w Życiu Kalisa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Już poprzedni prezydent obiecywał ze sprzedaży ciepła kaliskiego 40 mln, na rewitalizacje Głównego Rynku, a pieniążki poszły w ostatniej chwili na drogi bo zbliżały się wybory. Obawiam się że teraz może być podobnie.