
32-letni kierowca z Ukrainy miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, gdy jego samochód zatrzymali na drodze polscy motocykliści
Do zdarzenia doszło 20 kwietnia ok. g. 18 na ul. Stawiszyńskiej. Jechali nią trzej motocykliści, których poprzedzał osobowy ford. Jak zauważyli kierowcy jednośladów, kierujący nim mężczyzna miał trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy i przemieszczał się wraz z samochodem od jednej krawędzi jezdni do drugiej. Jak powiedziała nam asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, motocykliści wykorzystali moment, gdy Ukrainiec zatrzymał się na skrzyżowaniu z ul. Szeroką, podbiegli do jego samochodu, otworzyli go, a gdy wyczuli woń alkoholu, odebrali kierowcy kluczyki i wezwali policję. Obywatel Ukrainy ma teraz zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, grozi mu zakaz ich prowadzenia na dłuższy czas, a także 2 lata pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie