
53-latek z gminy Szczytniki, który zastrzelił męża bratanicy, usłyszał zarzut zabójstwa
Do tragedii doszło 28 marca br., ale mężczyźni (mieszkający w jednym budynku) trwali w konflikcie od dawna. Nikt jednak nie przypuszczał, że 53-latek strzeli do krewnego z rewolweru, przerobionego z broni gazowej. Poszkodowany doznał poważnych ran okolicy szyi, m.in. uszkodzenia tętnicy szyjnej i obrzęku mózgu. Obrażenia były na tyle poważne, że 4 kwietnia 40-latek zmarł w kaliskim szpitalu.
Zaraz po zdarzeniu oskarżony – będący w stanie nietrzeźwości – próbował ukryć broń, ale została ona odnaleziona przez policję. W trakcie śledztwa zbadał ją biegły, który stwierdził, że była „sprawną do użycia bronią palną”, której posiadanie bez zezwolenia jest zabronione. Za zabójstwo grozi oskarżonemu od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie