Oficjalne listy wyborcze

16 kaliszan i 9 mieszkańców powiatu kaliskiego kandyduje w tegorocznych wyborach do Sejmu. Możemy już być pewni, że senatorem zostanie ktoś z Kalisza bądź powiatu kaliskiego, bo na 12 kandydatów 4 mieszka w mieście, a jeden w powiecie. Komitety wyborcze wprowadzały poprawki jeszcze 26 września, a więc w dniu, gdy upływał ostateczny termin rejestracji. Właśnie tego dnia okazało się, że numerem 1 na kaliskiej liście PiS-u nie będzie Adam Rogacki, ale podrzucony nam z Warszawy Jan Dziedziczak. Z kandydowania w wyborach zrezygnował również Andrzej Wojtyła, który rozważał taką możliwość. W jego przypadku okazało się, że nie może łączyć mandatu posła z funkcją Głównego Inspektora Sanitarnego. Minister zdecydował się więc na pracę w GIS. W ostatniej chwili doszło do nieoczekiwanej zamiany na liście Lewicy i Demokratów: z kandydowania zrezygnował Daniel Tylak, a jego miejsce na liście poselskiej zajął Jerzy Świątek, który pierwotnie miał kandydować z poparciem lewicy do Senatu. Prawdopodobnie ze względu na napięty kalendarz wyborczy w tegorocznych wyborach parlamentarnych w kalisko-leszczyńskim okręgu wyborczym zarejestrowało się zaledwie 7 komitetów wyborczych (w wyborach parlamentarnych w 2005 r. było ich 16). Tym razem tzw. folklor polityczny reprezentuje jedynie Polska Partia Pracy, która na swoich listach wyborczych, poza kilkoma kandydatami z niewielkich miejscowości powiatu jarocińskiego, ma głównie mieszkańców Śląska. Na liście PPP można więc znaleźć górników i murarzy z Katowic, Zabrza czy też Rudy Śląskiej. Zdecydowanie krótsza (w zestawieniu z wyborami 2005) jest również lista senacka. Tym razem mieszkańcy ziemi kaliskiej i leszczyńskiej wybiorą 3 reprezentantów spośród 12 kandydatów. W poprzednich wyborach kandydowało 19 osób, a o zdobyciu mandatu zdecydowało 521 głosów (Mirosław Adamczak uzyskał 52 tys. 468 głosów, a Genowefa Ferenc 51 tys. 947). Prawdopodobnie ze względu na wyjątkowo mało czasu na rejestrację tym razem na liście senackiej zabrakło kandydatów niezależnych. (q) Więcej w Życiu Kalisza