
Kiepski „interes” zrobił 45-letni mieszkaniec naszego miasta, który postanowił okradać automaty płatnicze. Gotówki znalazł niewiele, wpadł już po drugim włamaniu i teraz grozi mu nawet 10 lat odsiadki
Do pierwszego włamania doszło 4 września br. Nieznany sprawca uszkodził automat płatniczy zamontowany przy jednej z toalet i ukradł znajdujące się wewnątrz pieniądze.
Dwa dni później, już po naprawieniu uszkodzonego urządzenia znowu doszło do kradzieży z włamaniem do automatu. Po raz kolejny sprawca uszkodził urządzenie i zabrał znajdujące się wewnątrz pieniądze – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji. - Łączna suma skradzionych pieniędzy podczas tych zdarzeń wyniosła 70 złotych. Jak oszacował pokrzywdzony, wartość strat związanych z dwukrotną naprawą uszkodzonych urządzeń sięgnęła blisko 8 tys. złotych.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci Wydziału Kryminalnego wytypowali sprawcę tych przestępstw. Okazało się, że to 45-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(red), pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak nazwać takiego pacjenta, brak słów