
Mija rok od batalii w Radzie Miasta o skalę podwyżek opłat za wywóz śmieci. Co w ciągu tego roku zrobiły władze Kalisza, aby usprawnić i uszczelnić system ich odbioru?
Spory sprzed roku przypomniał ostatnio radny Dariusz Grodziński (PO), lider opozycji w Radzie Miasta. - Zarzucaliśmy wtedy prezydentowi zbyt długie zaniedbania w tym zakresie i nie zgadzaliśmy się na podwyżki do czasu, dopóki nie wykorzystamy wszelkich możliwości przeciwdziałania im. Swoją koalicją Samorządny Kalisz z PiS dopiął jednak swego, podwyższając opłaty i deklarując jednocześnie przyjęcie i realizację naszych postulatów z debaty – twierdzi radny.
Pytanie brzmi, jakie działania zostały podjęte dla uszczelnienia systemu, aby wszyscy mieszkańcy płacili solidarnie? Nie bez znaczenia jest też kwestia zwiększenia konkurencyjności ofert składanych w przetargach na odbiór odpadów i koszt gospodarki śmieciowej.
Prezydent Krystian Kinastowski utrzymuje, że Miasto sprawdza prawdziwość deklaracji o liczbie osób zgłoszonych do opłat za śmieci, a w przypadku stwierdzenia rozbieżności między deklarowaną, a wynikającą z innych ewidencji liczbą osób są wysyłane wezwania do złożenia wyjaśnień lub skorygowania deklaracji.
Kalisz podzielono na sześć sektorów, umożliwiając w ten sposób mniejszym firmom uczestnictwo w postępowaniach przetargowych. Dopuszczono do usługi wywozu odpadów pojazdy spełniające normę Euro 5, a nie tylko Euro 6, jak było to wcześniej. Jako kryterium oceny ofert przyjęto jedynie cenę, a wykonawcy zwolnieni zostali z obowiązku zatrudnienia osób bezrobotnych, co było wcześniejszym wymogiem.
Jeśli zaś idzie o koszty, to wpływy z tytułu gromadzenia opłat za gospodarowanie odpadami, przy planowanych dochodach w wysokości 30 mln zł, według stanu na koniec czerwca br. wykonane zostały na poziomie 15 mln 094 tys. zł, co stanowi 50,20%. W przypadku stanu na 31 lipca jest to już 17 mln 444 tys. zł, czyli 58,15%.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za cały rok zapłaciłem z góry tą złodziejską stawkę więc ode mnie już kasy nie będzie, z tego widać że chyba nie starczy i to co się gdzieś mówi że czeka nas podwyżka to pewno prawda? Kolejna sprawa, miasto codziennie w prognozie pogody wymieniane jako najgorsze powietrze więc obniżenie jakości aut tylko pogorszy to czym oddychamy. A korki w jakich dziś stałem jeszcze bardziej pogorszy to nasze powietrze. Rekordzik 45 minut z Wodnej na Zagorzynek. Radzę się obudzić radnym i nie tylko sprawdzać ale coś zrobić dla miasta i mieszkańców.
Co zrobi garść radnych ktorym zalezy na tym mieście skoro w większości jest Kinastowski z pisem wszystko dla Kalisza i samorzafnym kaliszem i jeszcze majewska to wszystko wspiera?
Może trzeba własną firmę komunalną utworzyć tak jak robi coraz więcej miast.Ostatnio taki krok poczyniono w Zduńskiej Woli i odbiera śmieci tam firma komunalna i jakoś podwyżki śmieci nie ma bo się teraz okazało iż wyszło taniej. Druga sprawa skoro wysypisko należy do miasta i gmin to one ustalają ceny za przyjmowanie odpadów tak to rozumiem to co oznacza że sami włodarze podnoszą cenę aby później ludziom podwyżki zarządzić dziwne. Trzecia sprawa najważniejsza czemu Orli Staw skoro jest taki problem ze śmieciami nie stawia spalarni tylko robi inne inwestycje? Postawienie spalarni było by opłacalniejsze gdyż mieli by własny prąd i doły przeznaczone na śmieci tak szybko by się nie zapełniały bo wiadomo że w większość byłby to pył.