
Tylko jednego dnia aż osiem osób straciło prawo jazdy – poinformowała kaliska policja. Kontrole prędkości mundurowi przeprowadzili w sobotę 18 lutego na terenie powiatu. Nieodpowiedzialni kierowcy jechali w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h, a rekordzista przekroczył dozwolony limit aż o 61 km/h
Kierujący, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Przekonało się o tym ośmiu kierowców zatrzymanych do kontroli drogowej w minioną sobotę.
Wszyscy oni jechali z prędkościami przekraczającymi 100 km/h, w miejscach, gdzie obowiązywały znacznie niższe limity prędkości. Swoistego rodzaju niechlubnym rekordzistą okazał się 47-letni kierowca pojazdu marki Renault. Mężczyzna zatrzymany do kontroli drogowej na terenie gminy Brzeziny, w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, jechał z prędkością, aż 111 km/h – poinformowała st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Wszyscy wspomniani kierowcy stracili już prawo jazdy. Zgodnie z nowym taryfikatorem zostali też ukarani mandatami w wysokości od 1500 do 2000 złotych oraz odpowiednio 13 i 14 punktami karnymi.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowca pojazdu ma obowiązek jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu nawierzchni i widoczności na drodze, warunków atmosferycznych oraz natężenia ruchu. Ponadto powinien wziąć pod uwagę również takie czynniki jak: własne umiejętność i doświadczenie w kierowaniu pojazdami, stres, czy zmęczenie – przypomina kaliska policja.
Wszyscy kierowcy powinni też pamiętać o jednym – przy dużej prędkości, w sytuacji nagłego zagrożenia, panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze i może przyczynić się do tragedii na drodze.
(red), fot. arch. KMP Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie