
Dwaj kaliszanie odpowiedzą wkrótce przed sądem za sfałszowanie pieniędzy. Podobnie, jak ostrowskie małżeństwo, drukowali banknoty na zwykłej drukarce atramentowej
30–latek z Kalisza w marcu br. namówił swojego znajomego do wydrukowania pieniędzy zwykłą drukarką. Gdy dostał trzy podrobione banknoty, pojechał do Ostrowa i próbował płacić nimi za towar. Ale sprzedawcy konsekwentnie odmawiali, a któryś z nich zawiadomił policję. Ostrowscy funkcjonariusze szybko namierzyli fałszerza i zatrzymali go. Wkrótce wpadł również 27–latek. Teraz mężczyźni odpowiedzą za podrobienie pieniędzy (grozi za to od 5 do 15 lat, albo 25 lat więzienia) puszczenie w obieg podrobionych banknotów (od 1 roku do 10 lat więzienia) i oszustwo (zagrożenie: od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności). Mężczyźni byli wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli potwierdza się powiedzenie"jak kraść to miliony", bo wtedy uniknie się kary!